Wpis z mikrobloga

@worldmaster: ale tak serio, jak można się cieszyć że kobieta się zgodziła? Bożyszcze jakieś czy co? Jest to zwyczajnie dziwne dla mnie. Jakbym ja się oświadczał to widziałbym z góry jaka będzie odpowiedź bo oświadczyłbym się kobiecie, którą poznałem na tyle dobrze by wiedzieć że chce tego co ja. No chyba że to losowa panna z ulicy i się zgodziła Hehe
  • Odpowiedz