Wpis z mikrobloga

Cześć wszystkim, chciałem wam opowiedzieć historię #truestory z #happyend
TLDR:


A więc od początku chciałem kupić sobie kartę graficzną i śledziłem portal OLX, no i znalazłem kartę GTX 760 - cena 350 zł, no to dzwonię i umówiłem się na wysyłkę i dokonałem wpłaty, jedynie sprawdziłem numer konta na internecie czy ktoś miał jakieś problemy. Tak wiem na OLX lepiej osobiście, ale jakoś pierwszy raz z tego korzystałem i jakoś chyba za bardzo ufam ludziom, a wyglądała na normalne ogłoszenie, bo oprócz tej aukcji miał wystawione sporo komputerowych pierdoł. Czekam kilka dni, no i postanowiłem zadzwonić i się dowiedzieć więcej jak z przesyłką sprawa się ma, niestety telefon był nieaktywny i od razu włączała się poczta głosowa. Minęło kilka dni konto na OLX zniknęło, no to myślę, no tak zostałem oszukany. No to zebrałem dokumenty (numer aukcji jak i wydruk strony bo zrobiłem sobie kopię, numer telefonu komórkowego sprawcy, numer konta bankowego) i wybrałem się na #policja złożyć zeznania i szczerze to nie liczyłem na sukces. Po jakimś miesiące od złożenia zeznań dzwoni do mnie posterunkowy i mówi, że mają dane złodzieja, czuje się winny i chce polubownie oddać pieniądze i czy wyrażam zgodę na podanie e-maila lub telefonu (ochrona danych osobowych) złodziejowi w celu kontaktu i przekazania numeru konta bankowego, no to ja się zgadzam. Następnego dnia otrzymałem e-maila od matki złodzieja, gdzie było napisane m.in.: "Przedmiot wystawiono z mojego IP. " więc pewnie tak znaleźli sprawcę. Pieniądze dzisiaj wpłynęły na moje konto, dziękuję policji za działania, szczerze to nie liczyłem w ich sukces, ale pozytywnie mnie zaskoczyli, no i przestroga uważajcie na tego typu aukcjach.

#oszustwo #oszukujo