[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
To nie była noc sylwestrowa podobna do jakiejkolwiek innej. To była noc która odebrała mi sens życia. Kiedy tracisz coś co poniekąd jest twoją codziennością zdajesz sobie sprawę jak bardzo ta codzienność odmieniała twoje szare życie. Mam 20lat i straciłem swoją pierwszą prawdziwą miłość przez szczeniacki wybryk. Przeżyłem z nią chwile które nigdy nie będą miały miejsca z inną kobietą, przetarłem nowe szlaki. Zwiedziliśmy razem kupę świata, często porywaliśmy się w podróże które teoretycznie przerastały nasze możliwość. Chciałem żeby była szczęśliwa, kocham jej szeroki uśmiech ;). Przeżyłem z nią pierwszy seks, bezgranicznie pokochałem i zaufałem. Jej rodzina mnie zaakceptowała i doceniała, wiedzą jak bardzo ją kocham. Chciałbym cofnąć czas i wszystko naprawić.. nie chce żyć, nie mam dla kogo. Mam 20 lat i straciłem sens życia.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling

[DziewczynaMirka]

@AnonimoweMirkoWyznania: Walcz o nią do cholery.

[n.....r]

@AnonimoweMirkoWyznania: wejdziesz tu za pięć lat i tak #!$%@? parskniesz, że to #!$%@?

[x.....u]

@neoster: A w pokoju wydepta koleczko na dywanie od chodzenia z zazenowania.

[kopo]

Uwaga, nie zesraj sie