Wpis z mikrobloga

@plnk: Takie same wrażenie odniosłem. W dawnym TG jechali jakimś strupami i było zawsze wesoło.
A tu na siłę awaria, brak megafonu z Genesis, dziwnych zadań. Tylko jechali znienawidzonymi Garbusami Hitlera.
Nie idźcie tą drogą! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@plnk: W pierwszym odcinku specjalnym, gdy jechali przez Botswanę była też pustynia i bezdroża, ale coś się działo.
Tutaj faktycznie jak się popatrzy na Kuule maps to przecież cały kraj to nie jest jednolita pustynia. Więc pewnie z przyczyn logistycznych bo duża ekipa pojeździli bez celu w kółko obozowiska, bo przecież nie będą spać pod silnikami :)