Wpis z mikrobloga

@CegielniaPL: nie da się zbadać Boga i zależy co rozumiesz przez słowo "Bóg", jeśli Boga rozumiemy jak w Biblii że jest wszystkim i wszędzie jest, no to w takim razie badając wszechświat, badamy Boga. Jeśli rozumiemy go jako osobową istotę o wyższej inteligencji która jest ponad naszym wszechświatem to już gruby hardkor nie do zbadania raczej, chyba że jako schizy jakiś religijnych ludzi w psychologii i fenomenologii.
@Brzytwa_Ockhama: Może być wielu Bogów w jakimś Multiwersie, każdy Bóg ma swój wszechświat który ustawia według swojego widzimisię itd. Albo każdy Bóg w którego ludzie wierzą silnie, stwarzają jego kolektywny obraz, przez co taki Bóg rzeczywiście może wpływać na dalsze losy naszej egzystencji. Dużo jest opcji.
@Brzytwa_Ockhama: męczenie lub niemęczenie dowolnego bóstwa nie wpływa na nasz świat - nie ma to żadnego znaczenia dla zwykłego biegu rzeczy i cyklów natury
musi więc być koncepcja bóstwa jedynie szukaniem przez człowieka odpowiedzi na pytania:
- jak to się wszystko zaczęło?
- do czego to zmierza?
- kto po tym wszystkim posprząta?
- czy to jest poważne?
odpowiedzi pozostają w dalszym ciągu tylko w sferze domysłów i marzeń (myślenia życzeniowego