Wpis z mikrobloga

Ktoś mi #!$%@? właśnie szarpnął za klamkę od drzwi do mieszkania i #!$%@?ł... Strach teraz pójść spać, ja #!$%@?.
  • 96
  • Odpowiedz
@Rabusek: aż mi się przypomniała opowieść jakiegoś mirka o tym jak ktoś chodził po jego klatce schodowej i chował się za jego drzwiami i dzieliły ich tylko drzwi

najgorzej właśnie jak człowiek przestaje się czuć bezpiecznie u siebie :<
  • Odpowiedz
@PyraPrzeznaczenia: nie no, od tamtej akcji ubezpieczyłem mieszkanie od kradzieży na ~50k bo dosłownie miałem koszmary w stylu: budze sie w łóżku w którym kładłem sie spać a tu chodzi gościu i dyskutuje z kimś czy mnie nie #!$%@?ć.

I tak co #!$%@? noc. Ale od kiedy wiem że jak wyjde/okradną mnie jak będę spał to dostanę z ubezpieczenia to mi lżej :)
  • Odpowiedz
@Rabusek: noze rzeczywiscie ogarnij jakas kamerkę. Nie ma nic gorszego od braku poczucia bezpieczenstwa w wlasnych 4 scianach. Ja bym tak przynajmniej zrobił :-s

Juz wiem czemu siedzisz na nocnej :-<
  • Odpowiedz
@adiqq: siedze na nocnej bo pracy w dzień nie skończyłem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale w sumie sie ciesze, dobrze wiedzieć że jakiś #!$%@? Cie obserwuje.
  • Odpowiedz
@Rabusek: do mnie kiedyś #!$%@? sąsiad szarpal za klamkę i próbował swoimi kluczami otworzyć xd #!$%@? jak się obsrałem wtedy bo miałem 10 lat i sam w domu wieczorem XDD
  • Odpowiedz