Wpis z mikrobloga

Ktoś mi #!$%@? właśnie szarpnął za klamkę od drzwi do mieszkania i #!$%@?ł... Strach teraz pójść spać, ja #!$%@?.
  • 96
  • Odpowiedz
@Rabusek Ja kiedyś trzeźwa, ale zamyślona, poszłam na ostatnie piętro i już mierzyłam klucz do zamka, był zupełnie inny i wtedy ogarnęłam, także to jest możliwe ( ͡° ͜ʖ ͡°) Może sąsiad piętro niżej drzwi nie zamyka i od razu na klamkę się rzucił?
  • Odpowiedz
@Rabusek raz z kolegą w Gdańsku wychodziliśmy po kilku piwach z klatki i pomylił drzwi na parterze sąsiada z drzwiami wyjściowymi, trochę poszarpał się z nimi zanim ogarnął
  • Odpowiedz
@Rabusek: Miałam kiedyś dokładnie tak samo. Dzięki tej sytuacji nauczyłam się zamykać drzwi od razu jak wejdę do domu. Tylko słyszałam jak ktoś powoli ciągnie za klamkę i jak zauważył, ze zamknięte to uciekł. Byłam tak przerażona, ze też sprawdzam przed snem drzwi z 10 razy, żeby mieć pewność, że są zamknięte.
  • Odpowiedz
@trusia: u mnie to się kilka razy zdarzyło że ktoś za klamkę pociągnął ale zawsze zamykamy drzwi. Kiedyś też ktoś nacisnął więc ja szybko do drzwi otwieram a tam taki dziadek (ponad 70), czyściutki, garniturek, kapelusz. Pełna kulturka. Trochę się zmieszał bo się chyba nie spodziewał że ktoś w sekundę wyskoczy. Pytam: słucham a dziadek: przepraszam pomyliłem piętra. Napewno nie mieszkał w moim bloku. Na 99% jakiś kombinator. Chodzą tak złodzieje
  • Odpowiedz