Wpis z mikrobloga

  • 6
@PedroLeon Pamietam odcinek Family Guy gdzie Peter z zona byli Maryja i Jozefem. Jada gdzies na osiolku i Peter (Jozef) mowi do Maryi: "opowiedz no mi jeszcze raz jak to sie stalo ze jestes w ciazy, bo jak ty to opowiadasz to ma to jakis sens, ale jak mowie o tym kolegom z pracy to nie sa do konca przekonani..."
  • Odpowiedz

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@blubi_su: Hehe. W jakim trzeba być idiotą, żeby negować Boga "bo tak".
W tej samej chwili nad twoją głową lata silnik przeczący prawom fizyki, a ludzkość nie wie nawet, jak działają komórki i mózg człowieka, do tego kolejne eksperymenty w CERNie podkopują model standardowy. Do tego odprawianie czarnych rytuałów, które zdają się jednak działać dla niektórych.
W jaki sposób można nawet próbować udowadniać, że Boga nie ma przy obecnej wiedzy
  • Odpowiedz
@Dolan: kiedyś miałem rozkminę z tym związaną, napewno ten anioł we śnie Jóżefa był jakimś mirkiem śmieszkiem i powiedział mu "wychowaj jak swoje( ͡° ͜ʖ ͡°)"
  • Odpowiedz
@blubi_su a coz tu argumentowac, taka dyskusja mialaby taki sens jak dyskusja z moim czworonoznym przyjacielem, ktory kosztujac znaleziony na trawniku chlodny kał, ochoczo macha ogonem zachecajac mnie do wziecia udzialu w uczcie. Czy ja mu musze argumentowac ze nie jem kalu? Nie, poklepie go po boku i przejde nad tym do porzadku dziennego. Nie pisz juz do mnie prosze.
  • Odpowiedz