Wpis z mikrobloga

@zupa_z_kasztana: bez kitu, #!$%@? wie gdzie iść XD

Ale jak już się nauczyłem skąd jedzie 52, to ogarnąłem. Tak czy siak, i tak mi się nie opłaca tam przesiadać w sumie, rzadko jest to dla mnie jakiś węzeł. Ogólnie staram się przesiadać tak, żeby wysiąść z jednego i wsiąść w drugi środek dx
  • Odpowiedz
@goferek: Ja w GOP mam do wyboru:
- auto i dojazd do pracy w czasie 25 minut,
- komunikację miejską i dojazd do pracy w czasie 1 godziny i 20 minut (plus dojście pieszo sporego odcinka).
Ciężko się zdecydować.
  • Odpowiedz
@Paladin_Woodrugh: No i trasy, które podałeś są akurat trudne, w sensie nie ma za bardzo dobrych połączeń drogowych między ROK a Ruczajem, czy też Krowodrzą a Ruczajem. Nie bardzo jak jest zrobić linię autobusową, która nie pojedzie przez centrum (aleje).
  • Odpowiedz
i może parę zł więcej,


@r3m0: kosztuje cię to o wiele zł mniej niż autem :) kilometr autem biorąc pod uwagę paliwo, koszty eksploatacji itd w zależności od auta to około 50-90gr za kilometr.
  • Odpowiedz
@Dolan: No racja. Mam do pracy 6,1km, jeśli wierzyć google maps. To daje 12,2km dziennie, 256 miesięcznie. Nawet licząc 0,5zł/km to jestem dużo do przodu, bo mam bilet na 1 linię, za 46 zł. Jeślibym nawet kupił na wszystkie linie, za 89 zł, to i tak jest to niezły deal.
  • Odpowiedz
@r3m0 wiadomo, ale moim zdaniem ta 18 czy 3+52, jak jadę z Górki, jest spoko. Ze dwa razy szybciej niż furą, inna opcja to jechać obwodnicą i też to zajmie te 35 minut, ale sporo bym spalił zapewne, w dodatku ja mam studenckie zniżki, a na benzynę nie obowiązują dx
  • Odpowiedz
Prawie 40 minut. Autem jechałem dziś jakieś 7 minut, gdy jest duży ruch to zajmuje mi to może z 15


@goferek: A jak to wychodzi licząc door-to-door? W zimie musisz doliczyć jeszcze skrobanie szyb itp
  • Odpowiedz
nie ogarniam jak można korzystać z komunikacji pracując i zarabiając pieniądze


@bartez_94: Wystarczy mieszkać w mieście, a nie gdzieś na opłotkach.
Piszesz o dojazdach z Mydlnik (nie "Mydlników"!) do Krakowa i serio porównujesz to z korzystaniem z komunikacji miejskiej w obrębie miasta???
  • Odpowiedz
@raj: lol xD To weź sobie do porównania Krowodrzę, Azory, Bronowice, czy jeszcze inne lokalizacje, które są obok i także wszędzie znajdę się szybciej autem. To samo jest z innymi okolicami zupełnie z innych stron miasta.
I weź pod uwagę, że to wszystko jest w obrębie miasta, gdzie autobusy jeżdżą co chwile bo obok jest UR...
  • Odpowiedz
@bartez_94: Akurat codziennie robie trasę z Bronowic na Ruczaj i z powrotem (akurat rowerem, nie komunikacja miejską, ale czasy przejazdu są zbliżone) i mam też porównanie z ludźmi, którzy przejeżdżają podobną trasę autem.
Oczywiście np. późnym wieczorem, kiedy drogi są puste, auto jest szybsze, ale w ciągu dnia, a zwłaszcza w godzinach szczytu kiedy samochody głównie stoją w korku na Alejach, Kapelance, Czarnowiejskiej itp. miejscach, to nie ma opcji żeby
  • Odpowiedz
@goferek ja sobie kupilem male autko na LPG, tygidniowo place 40zl za paliwo, jezdze dookola bo obwpdnicami, nadkladam 10km do najkrotszej drogi, ale cala trasa gladka jak stol, piaty bieg, stale obroty, nie ma prawa dobic sie auto. Od wyjscia z domu do wejscia do roboty mam 25min. Czas jazdy zbiorkomem 65min zakladajac ze nic się nie zesra a zawsze się zesra. Koszt biletu miesięcznego pewnie porownywalny z kosztem LPG.
  • Odpowiedz
@bartez_94: Akurat codziennie robie trasę z Bronowic na Ruczaj i z powrotem (akurat rowerem, nie komunikacja miejską, ale czasy przejazdu są zbliżone) i mam też porównanie z ludźmi, którzy przejeżdżają podobną trasę autem.

Oczywiście np. późnym wieczorem, kiedy drogi są puste, auto jest szybsze, ale w ciągu dnia, a zwłaszcza w godzinach szczytu kiedy samochody głównie stoją w korku na Alejach, Kapelance, Czarnowiejskiej itp. miejscach, to nie ma opcji żeby
  • Odpowiedz
@Miniaa: @enron: tu nawet nie ma porównania xD lepiej jechać autem nawet 2x dłużej niż rowerem czy komunikacją... a jeżeli w wiele miejsc uda się dojechać autem szybciej niż mpk to tylko dodatkowy mocny argument.
  • Odpowiedz
@bartez_94: pomijając jakieś totalne klincze typu wypadek czy szalone jazdy VIPów po mieście to nie zdarzyło mi się, bym gdzieś samochodem nie dojechał szybciej niż planowany dojazd komunikacją miejską. A przy takich totalnych fuckupach to MPK z reguły też stoi...
W Krakowie bardzo brakuje sprawnej kolei aglomeracyjnej. Perspektywa dojazdu pociągiem z obrzeży Krakowa (Wzgórza Krzesławickie, Piastów ) na Główny w 15 minut przekonałaby na pewno wielu jeżdżących na co dzień
  • Odpowiedz
lepiej jechać autem nawet 2x dłużej niż rowerem czy komunikacją...


@bartez_94: Zależy jak dla kogo. Ja wcale nie uważam, że lepiej jechać autem nawet jak jest dłużej.
  • Odpowiedz