Wpis z mikrobloga

ale wygoda w samochodzie "nieco" wyższa


@enron: Zależy jak definiujesz wygodę ;)
Dla mnie rower jest właśnie wygodniejszy niz samochód, bo:
- pojadę nim tam, gdzie samochód nie może (np. na Rynek :))
- omijam korki
- czas jazdy rowerem na danej trasie jest w zasadzie stały i - pominąwszy sytuacje absolutnie katastrofalne typu ŚDM i zablokowane całe miasto (które i tak na rower mają znacznie mniejszy wpływ niż na samochód)