Wpis z mikrobloga

Ale dziś żenadłem w Lidlu to ja nawet nie ( ͡° ʖ̯ ͡°) ... Stoję sobie drugi w kolejce do kasy, przede mno tylko jakaś kobita lvl 45 z gówniakiem pakuje zakupy. I ten jej gówniak bawi się przy kasie obok (zamkniętej) a ta do niego "bawisz się w pracownika Lidla, tylko takie masz ambicje, no ładnie". Kasjerka smutła tak jak jeszcze nigdy nie widziałem,żeby ktoś smutnął a mi żenadometr wypi*rdolił w kosmos... Ale nic nie powiedziała i kasowała ją kulturalnie dalej (mi też zabrakło języka w gębie). Po chwili coś w niej jednak pękło bo wstała od kasy, podeszła do tego babsztyla, ukucnęła przed nim i jebła jej takiego haka jakiego ostatnio w Mortal Kombat 2 widziałem. Babszytlowi odleciał łeb, cały lidl spłyną w krwi a z mikrofonu z którego zazwyczaj mówią o wolnych kasach usłyszałem "fatality"... #takbylo #truestory #lidl nie #heheszki i #niepasta
  • 10
Z mikrofonu się nie słyszy tylko z głośnika!


@dziki_tapicer: 1. Bądź gówniakiem lvl10, lata 80te. 2. Miej cumpla w bloku naprzeciwko, obaj nie macie telefonów. 3. Zdobądźcie i rozbebeszcie słuchawki od aparatów stacjonarnych, takich z tarczą, potrzebujecie tylko dwóch mikrofonów. 4. Połączcie je ze sobą zwykłym dwużyłowym kablem antenowym, uprzednio przeciągniętym między waszymi oknami. 5. Kiedy on mówi, ja go słyszę i vive versa. ! Wiem, że wiesz, że tak to