Wpis z mikrobloga

@pendzoncy_jez:
jak jade lublin warszawa w nocy po suchym to mieszcze sie w godzine
jak jade zwyczajnie to 2h
jak jade zwyczajnie ale w kołbieli ejst coś nie teges to 2,5-3

a w ghodzniach szczytu czyli np jak wyjezdzalem do lublina na weekend majowy to przez warszawe jechalem 3,5 godziny i potem od zakrętu jeszcze 3,5

ale jak sie z kims umawiam na 12 to wyjezdzam np o 8:30/9
A wg mnie 3h to tylko wtedy jak dobrze pójdzie, tj nie trafisz na jakaś ciężarówkę z ziemią, autokar, mycie asfaltu czy wypadek.