Wpis z mikrobloga

  • 379
Hejo :-) Trochę się nie odzywałem to przy niedzieli pomyślałem że warto napisać co się w ostatnim tygodniu działo. Generalnie bloga sielanka. Cały tydzień chodziłem do pracy od 14-22. W pracy nic ciekawego się nie działo. Po pracy zawsze jakiś meczyk w PESa bo tu jeden co z nim mieszka ma konsole. Wczoraj miałem wolne i poszedłem zrobić duuuze zakupy, wyszło 45 euro ale do świąt do sklepu pójdę najwyżej po bułki. Wieczorem wpadła taka para znajomych z pracy do mnie, wypilismy jakiegoś Jelcyna 16% i pojechaliśmy na miasto. Z racji odległości tutaj trochę nam to zajęło. W sumie trafiliśmy na warshauer strasse, to taka jedna z najbardziej imprezowych ulic w Berlinie. Tam przeszliśmy się wzdłuż i wszerz i w końcu przysiedlismy u jakiegoś turasa. Każdy zjadł coś kebso podobnego, do tego piwko i postanowiliśmy wracać, po 4 byłem w domu. Dziś się wyspalem i generalnie obecnie oglądam skoki. Co do moich planów to trochę uległy zmianie. Nie będę przechodził do tej firmy co otwiera nowa hale, bo jednak nie jest tam tak kolorowo jak opisywalem. Stąd też nie byłem w ratuszu się zameldowac bo na te chwile owy meldunek nic mi nie daje. Jak będę mieć dzień wolny to skocze do ratusza. Każdego dnia przez pół godziny uczę się słówek niemieckich. Jak pojadę do Polski to zabiorę z piwnicy swoje podręczniki do niemieckiego że szkoły i nauka będzie szła mi lepiej. Z kasą stoję dobrze, zostało mi 410 euro i pełna lodówka jedzenia :-) Także prowadzę sobie spokojnie życie :-) #kurakberlin #berlin #emigracja
  • 42
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kurakao lepiej sprawdź czy serio to tak szybko pójdzie jeśli nie planujesz spędzić całego dnia w urzędzie, bo tak jak mówi @brudny to nie jest takie hop siup, a jak ci się wredna baba trafi (a są takie) to nawet nie da ci szansy poczekać tylko powie ze trza się umówić ekstra. Z ciekawości sobie sprawdziłam online wolne terminy w urzędzie w Teltow i jest tylko jeden wolny, reszta zaklepana
  • Odpowiedz
@kurakao: na zachodzie dadza 50centow wiecej i 150 na pokoj, ale tam sa drozsze pokoje. Z komornikiem mozesz sie ulozyc na zasadzie, ze odstapi od czynnej egzekucji a Ty bedziesz mu placic, jednakze lepiej z wierzcycielami, bo jest szansa na uklad bez odsetek lub z nizsza kwota. Postaraj sie cos odlozyc i zawsze mozesz rzucic tekstem - ze mozesz splacic natychmiast bez odsetek czy tam 3/4 bo teoretycznie mozesz pozyczyc. Ja poczuja kase, moze sie skusza.
Doinformuje sie, jak to jest z europejskim tytulem egzekucyjnym, zeby Ci nie zablokowali konta i nie weszli na pensje, bo bedzie d--a.

Pamietaj tez, aby uregulowac sprawy podatkowe, z racji, ze jestes tam < pol roku, to od niemieckich zarobkow bedziesz musial w PL zaplacic podatek, od nowego roku bedziesz tam (o ile do konca roku) non-stop, zbieraj dowody, ze tam jestes.

Jak masz dostep do neta, podreczniki olej, no moze wez rozmowki czy repetytorium (chodzi o frazy), reszte masz w necie. Polecam goraco kurs jakis darmowy czy niskoplatny w szkole jezykowej, nauka samemu w domu jest do kitu, w pracy tez duzo nie pogadasz (no bo z kim?
  • Odpowiedz