Wpis z mikrobloga

@trapped: 500+ to jest pikuś. Jest to debilizm ale #!$%@? z tym... Gdy zaczynasz #!$%@?ć sam mechanizm państwa (głosowanie, dziennikarze w sejmie, fałszowanie list obecności) to się zaczyna robić ciekawie. Niestety nie sądzę że naród Polski jako całość to rozumie i jest w stanie pojąć co się dzieje. Czekają nas wybory lub cyrku ciąg dalszy i Białoruś 2.0 za najdalej parę lat.
@mason_mormon: o 500+ wspomnialam jako o powodzie wysokiego poparcia dla pis i wydaje mi sie, ze tylko odebranie tego przywileju mogloby te poparcie obnizyc. mysle, ze zadnych przedterminowych wyborow nie bedzie. opozycja ma na razie zbyt male poparcie i balaby sie, ze ponownie wygra PiS. obstawiam raczej, ze partia rzadzaca szybko wprowadzi jeszcze wieksze ograniczenia, tak zeby nie oplacalo sie protestowac.
@a4z4a4: i odwrotnie, pełno jest głosów oburzenia na działania Pisu ludzi którzy nie poszli zagłosować na alternatywę. to czy ktoś głosował na kogoś ma drugorzędne znaczenie w wyrażaniu opinii na jego temat teraz. Też nie głosowałem na Pis :D ale jakoś nie polecałbym Majdanu w Warszawie
@stan-tookie-1: zgadzam się, ale jak się czyta 20 komentarz w stylu "nie popieram pisu, ale to co robi opozycja to coś tam", a potem wchodzisz w historię takiego kolesia i tam festwial wspierania partii, wykopywania wszystkich gadzinówek i srania na wszystko co się z PiS nie zgadza, to się słabo robi.
@trapped: Bo w Polsce dzieli się ludzi na pro-PiS i pro-PO. A raczej anty-PiS i anty-PO. Ja jestem anty-PiS i anty-PO ale jednaj bardziej mnie żenuje zachowanie PO, więc tym razem staję po stronie rządu. PO też przez 8 lat demolowało kraj a jakoś nikt zamachu stanu nie postulował jak to lis ze wścieklizną dzisiaj czyni...