Wpis z mikrobloga

@Vasek: Mój ojciec też się oburzał jak mu mówiłem, że jak na prawym pasie jest korek i są przejścia dla pieszych to wypadałoby praktycznie zwolnic do 0 albo w ogóle zatrzymać się i ruszyć. To mi gadał to jak to ja mam się zatrzymywać wszędzie przecież to głupota. Rok później jedzie lewym, na prawym korek i przed przejściem autobus zasłaniający widoczność z prawej. Ledwo co wyhamował jak mu dziadek nagle wyszedł