Wpis z mikrobloga

Wrocławskie MPK to jest ku*** żałość, wstyd i żenada. Ta sama trasa (skrzyżowanie Piastowska/Sienkiewicza -> okolice Mejn Rejlłej Stejszyn) licząc od wyjścia z mieszkania do wejścia w drzwi w pracy:
- samochodem - 12-18 minut (z zaparkowaniem, wyskrobaniem szyb itp),
- tramwajem (bezpośrednio 0P) - 40 minut !!!,

Dodatkowo podjechał jakiś tramwaj widmo, na iMKP zero info, tablice nieczynne, nawet nie wiesz do jakiej linii wsiadasz...

Więc jak człowiek ma się przesiąść na MPK skoro nawet trasa idąca praktycznie w całości po wydzielonym torowisku zajmuje tramwajem 2-4 razy więcej czasu?? no ja się pytam, jak? Siedziałem w tym *&^&*$% tramwaju jak ciołek jakiś z zazdrością patrząc na wszystkie jadące samochodu i żałując, że akurat dzisiaj byłem zmuszony do korzystania z MPK.


#wroclaw #mpkwroclaw #mpk #gorzkiezale #zalesie #wroclawskietramwaje
  • 19
@kilcars: zawsze kisnę z tego, że mimo korków autem szybciej... Wrocław jak na takie duże miasto ma i tak naprawdę dobrze zorganizowaną komunikację tylko trochę za mało czasu jest na przesiadki bo są opóźnienia. Ale mimo wszystko jak przez miesiąc byłem we Wrocławiu to unikałem komunikacji jak ognia.
@kilcars: 0P nigdy nie jest dobrą inicjatywą do dojazdu na Dworzec Główny, bo z racji tego, że jest linią okólną, jedzie wokół całego centrum, zataczając piękne koło. Tak, jak mówił Purple, szybciej pojechać 9 do Dworca lub 17 do Parku Staromiejskiego i przesiąść się tam na 2/5/8/9/11. 9-tka z Bema (z której korzystałem przez kilka lat) na Dworzec jedzie jakieś 10-12 minut, z Piastowskiej/Sienkiewicza by jechała pewnie jakieś 15 minut, może
@MikiPL: @kilcars: widzisz a ja nie jezdze autem do pracy, bo musze przejechac praktycznie cale centrum na wskros. Trasa z Bujwida na Awicenny. I o ile jeszcze z rana jestem w stanie to zrobic w 20 minut, o tyle powrot do domu autem to jest tragedia. Czego bym nie robil, jakbym nie kombinowal mniej niz 40min nie dam rady, a zazwyczaj wychodzi mi godzina. Dodajac do tego paliwo bo niestety
@MikiPL: ja z tego powodu własnie na co dzień, pomimo tego, że mam dość blisko, jeżdżę autem (w dodatku w aucie mam wygodny fotel, klimę w lecie, ogrzewanie w zimie, brak żuli itp.)
Trasa z Bujwida na Awicenny


@kilcars: ooo stary, współczuję... choć z drugiej strony dawałem kiedyś rade z Piwnej na Muchoborską w 25-30 minut śrenio, autem oczywiście
@kilcars ostatnio z piastowskiej chciałem jechać na dworzec. 40 minut do pociągu to myślałem, że na lajcie. Taki #!$%@?. Coś mnie podkusiło, żeby wsiąść do 0 zamiast do 9 (jechały mniej więcej o tej samej godzinie). Oczywiście ok. 10 minut spóźnienia, do tego przy wjeździe na grunwald czekał 3 cykle świateł - po drugiej stronie była jakaś stłuczka tramwaju z autem. Motorniczy wysiadł i poszedł tam, kiedy wszystkie inne tramwaje sobie przejeżdżały
@kilcars: autobusem może spróbuj, ja co prawda nie z Wrocławia ale na tramwaj nie mogę patrzeć bo mi się rzygać che. Tramwaje to jest najgorsze gówno ze wszystkich środków komunikacji zbiorowej. W Warszawie tramwaj więcej czasu stoi niż jedzie, przystanków nawalone ze dwa razy więcej niż autobusowych do tego krótkie te przystanki więc musi czekać aż ten przed nim odjedzie, a ten przed nim czeka na zielone światło. A autobus? kuuuurwa
@kilcars: W dużej mierze wina braku priorytetu dla tramwajów na wszystkich skrzyżowaniach. Z jednej strony miasto #!$%@? kierowców wydzielając z ulic torowiska i bus pasy, ale z drugiej boją się dać priorytetu tramwajom tam gdzie najwięcej tracą.... Bo boją się że wtedy tramwaje uniemożliwią ruch samochodom... To trzeba skonfigurować ten pieprzony ITS tak żeby to nie było możliwe. A nie to co mamy teraz, gdzie jeśli tramwaj dostaje priorytet to tylko
Wrocław jak na takie duże miasto ma i tak naprawdę dobrze zorganizowaną komunikację


@MikiPL: PA CO NAPISAŁ XDDD poruszasz się tylko na trasie Magnolia -plac papieża