Wpis z mikrobloga

Genialny wykład o możliwościach jak i odwadze, zarówno do rzeczy błahych, jak i tych grubszych. Odwadze, której przez większość życia mi po prostu brakowało i to nie chodzi tylko o wykopowego przegrywa niezagadajowicza vel stulejarza - mi po prostu brakowało odwagi do doświadczania życia na wszystkich poziomach. Nowotwór, który okazał się małym, bo tylko trzymiesięcznym prztyczkiem w nos zmienił wszystko.

Na stopie towarzyskiej odbudowałem w pół roku więcej niżbym się spodziewał, doświadczając tyle nowych bodźców, że już raczej nic tego wzrostu nie zatrzyma ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kupa nowych ludzi, piwa, mega satysfakcja z zajęć #tuxtanczy. Na stopie pasji dzieje się równie dużo, jestem combosem większym niż wyglądam: leworęczny prawosławny elektronik programista, tańczący latino, reggaeton, lindy hop, grający na skrzypach, koleś po nowotworze, fanatyk marszy na orientacje - dilujcie z tym ( ͡° ͜ʖ ͡°) Muzykowanie pozostało spadkiem z okresu orkiestrowania w technikum a taniec stał się naturalnym jego uzupełnieniem.

Wiecie co jest w tym wszystkim fajnego? Kiedy człowiek uświadamia sobie, że jego wszystkie bariery siedzą w głowie, a nie fizyczności, zaczynasz odkrywać że da się tak naprawdę zrobić wszystko. Wymaga to sporej pracy nad sobą i trzeba ruszać stopniowo (o czym pisał dość sporo @thus), ale przede wszystkim do cholery, nie bać się doświadczać życia. Zasmakować każdego uczucia, zarówno tego pięknego, jak i równie zacnego liścia wyrwanego od różowego, którego próbowaliśmy poderwać ( )

#przegryw #wygryw #wychodzimyzprzegrywu #milionowamotywacja #motywacja
t.....4 - Genialny wykład o możliwościach jak i odwadze, zarówno do rzeczy błahych, j...
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@TomekABC123 Nie było z tym problemów, luźno szkoła/uczelnia czy coś oficjalnego załatwić. Spotykałem się dużo z randomami z tindera i to też na pewnym poziomie podniosło moją pewność siebie. Jednak piwnica była over 9000 i żadnych wyjść weekendowych czy na sylwka nie było.
  • Odpowiedz
Nie było z tym problemów, luźno szkoła/uczelnia czy coś oficjalnego załatwić. Spotykałem się dużo z randomami z tindera i to też na pewnym poziomie podniosło moją pewność siebie

piwnica była over 9000


@tux3284: to mało wiesz o piwnicznym życiu mój młody padawanie
  • Odpowiedz
@tux3284: Nie wnikam.
Nawet nie wiesz co to przegryw, więc to całe "wyjście" z przegrywu to nic spektakularnego szczerze mówiąc. Myślałem, że to faktycznie jakiś wykopowy piwniczanin z fobią społeczną, stulejką i innymi defektami zaczął "wygrywać" w życie ale to tylko przeciętny mirek znalazł sobie coś do roboty w życiu. Wiele hałasu o nic, z czystym sumieniem przewijam dalej( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz