Wpis z mikrobloga

skoro efekt placebo działa prawie tak samo, jak leki, które ktoś myśli, że dostaje, to czemu nie wmawiać ludziom, że dostają leki na nieuleczalne choroby? ktoś próbował?

#dziwnerozkminy
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@aaa_daa: Ludzie czuli się lepiej, ale tylko psychicznie, bo fizycznie było bez zmian.

Ogólnie placebo stosuje się tylko w testach leków - ludziom daje się lek i placebo i porównuje się, jeżeli procent wyzdrowień jest podobny i tu i tu to się przyjmuje, że lek nie działa.
  • Odpowiedz
@aaa_daa: kościół na przyklad? Wszystkie cudowne uzdrowienia biorą się z głebokiej wiary w dane zdarzenie, ktore programuje nasza podswiadomosc i moze wplywac na kondycje naszego ciala
  • Odpowiedz
@Vasek: No właśnie czytam badania, w których jest napisane, że u osób, które myślały, że dostają zastrzyki przeciwbólowe, ból realnie się zmniejszył. w sumie piszą też, że efekt placebo wciąż jest zagadką i nadal są prowadzone badania na ten temat.
  • Odpowiedz
@Vasek: wszyscy jesteśmy umierający, tylko jakby 'wolniej' ;)
nieuleczalna choroba, to niekoniecznie pewna śmierć. komuś, kto mógłby nie dożyć poznania prawdy, faktycznie słabo byłoby wciskać kity.
  • Odpowiedz
@aaa_daa: Ja jeszcze nie umieram, tylko się rozwijam :D
I też wiem, że nieuleczalna choroba to niekoniecznie śmierć. Tylko spójrz, takiej osobie z AIDS nie możesz powiedzieć, że dostaje lek i wszystko spoko :D
  • Odpowiedz
@aaa_daa: W moim przypadku placebo w ogóle nie działa. Było tak z melisą, kiedy wierzyłem, że uspokaja, czy lekami - samo wzięcie ich nie sprawiało, że czułem się lepiej.
Jakby mi lekarz wciskał coś, co nie jest lekiem i mówił, że to lek, to czułbym się źle :P
  • Odpowiedz