Wpis z mikrobloga

#gownowpis #windows10 #anniversaryupdate #windows #systemyoperacyjne #komputery #informatyka #zalesie
Takie moje małe przemyślenia dlaczego windows to szajs.
1. Po instalacji anniversary update udostępnionej w sierpniu (tak dopiero teraz została pobrana) mam złe sterowniki od płyty głównej przez co nie działa internet i dżwięk
2. Po aktualizaji która miała usprawnić system zostaje masa syfu tzn. windows nie przechowuje ustawień programów w małym pliku (jak save z gry) tylko musi kopiować katalogi przez co zayebał mi całe miejsce powielając praktycznie wszystko co jest na dysku C
3. Pliki z aktualizacji też nie zostały usunięte tylko leżały sobie w folderze i zaśmiecały dysk.
Jak usprawnienia systemu mają tak działać to wyłączam windows update na dobre, lepiej co kwartał wgrać sobie pirata z wszystkimi updateami. Nigdy za te gówno nie zapłacę (teraz mam legalny tylko dlatego, że szkoła sponsoruje).
BTW uporałem się już z tym i usunąłem ten niepotrzebny backup który został utworzony przed aktualizacją.
  • 2
@PiO7R:
1. Jak chcesz mieć aktualizacje odrazu zaloguj się kontem Microsoft i ustaw aktualizacje na szybkie, jak chcesz jeszcze wcześnie to zapisz się jako deweloper
2.część backupu przy kolejnej aktualizacji uruchomi ci narzędzie do oczyszczania dysku
3 dlaczego backup niepotrzebny? Ta aktualizacja stawiała win10 prawie od zera więc przedtem normalne że zrobiono backup i pozostawiono wizard pozwalający cofnąć cała aktualizacje
@PiO7R: system tworzy backup aby w razie niepowodzenia cofnąć do tego co było? - źle
system nie tworzy backupu przy aktualizacji? - też źle

niektórym to nie dogodzisz. Zainstalowało się? działa? to klikasz oczyszczanie dysku na C i potem oczyszczanie plików systemowych.