Wpis z mikrobloga

Mirki, bo albo te wszystkie kalkulatory są do dupy, albo nie wiem.

Mierzę się właśnie, od dwóch miesięcy ćwiczę i gubię bf (o dziwo bez wielkich spadków wagi, ledwie 3 kg, ale mnie to cieszy).

I teraz dane:

22 lata | 182 cm | 74,1 kg;

Obwody:

Szyja - 39cm;
Biceps 34,5 cm;
Klata - 93 cm;
Talia - 81 cm;
Brzuch - 83 cm;
Biodra - 86 cm;

No i po tych pomiarach jedne kalkulatory twierdzą, że mam 10% bf, a inne, że ponad 20 xD. Waga elektroniczna daje mi 19,7% bf.

Macie jakiś sprawdzony? Bo cholera żadnego miernika fałd nie mam, na brzuchu coś się pojawia, ale bardzo nieśmiało. A na moje oko poniżej 15% powinien być ABS lekko po dwóch miesiącach napierdzielania zarysowany (spięcia brzucha/wznosy nóg konkretnie na brzuch, prócz tego inne, trening 6x/Tydzień).

Jakieś rady? Bieganie powinno pomóc?

#odchudzanie #pytanie #trening
  • 5
  • Odpowiedz
po co ci mierzyć bf najlepszym wyznacznikiem jest lustro sam wiesz gdzie co się zmieniło czy jest ok a co trzeba poprawić co z tego że będzie 10% bf jak będzie suchoklates;)
  • Odpowiedz
najlepszym wyznacznikiem jest lustro


@DannyD: W lustrze widzę tylko tyle, że brzuch przestał odstawać i w partii górnych mięśni brzucha widzę zarys dwóch pionowych, szerokich pasów mięśni xD. Na wysokości środkowych mam po bokach wypustki, dolnych w ogóle nie widać :D. A tak miałbym obrazowo ile % jeszcze mam do zgubienia. Lubię mieć wszystko w liczbach, bo swojemu obiektywizmowi nie ufam po prostu :P.

A suchoklatesa nie będzie, bo fizyczną robotę
  • Odpowiedz