Wpis z mikrobloga

@ufos: no nawet się ciepło zrobiło. Przebrałam się na lotnisku, bo miałam sweter i kurtkę na sobie, a jak dolecę na Majorkę to chyba bym się tam w sekundę w pył spaliła :D
@ufos: nie jem burgera, kupiłam sobie tylkocoś do picia, bo wcześniej jadłam jakąś bułkę z salami z piekarni. Narazie jeszcze nie zdaję sobie z tego sprawy, że zaraz lecę :3
@ufos: mam nadzieję, że mi dupy przy kontroli nie będą zawracać, bo oni lubią tu w bremen :3 Wiesz, np lakier do paznokci to też płyn, który możesz użyć do konstrukcji bomby, baaa tusz do rzęs nawet! A prostownica to już złożona bomba, ktorą trzeba przebadać na obecność środków wybuchowych :3