Wpis z mikrobloga

@Mesk: Przymierzam się właśnie do zakupu, na razie jestem na etapie czytania co wybrać, taki combibar 50 x 1g prawie 9 koła to jest masakra:D
  • Odpowiedz
@keltan w czasie wojny raczej nie będzie miało to znaczenia, za życie oddasz wszystko, za kawałek chleba dwie sztabki. Ogólnie jest też inwestycja bo złoto zyskuje na wartości
  • Odpowiedz
@lukaschels: No ja doskonale wiem, to nie jest tak że ja się nie zgadzam z faktem, że posiadanie takiego combibara jest niezwykle ważne. Po prostu koszt tego boli. Co do złota to jest to przewartościowana bańka, która pewnego dnia pęknie, ale i tak nadal będzie miało dużą wartość. Ja tam zapasy żarcia i wody na 2 tygodnie zawsze mam, trzeba teraz resztę niezbędnych rzeczy dokupować.
  • Odpowiedz
@WolfSky: Nie zbieram mleka w proszku, nie mam takiej potrzeby, natomiast posiadanie zapasu jedzenia i wody, baterii, świeczek. Na wypadek awarii, zatrucia wód gruntowych, zamieszek jest logicznym krokiem i nie ma nic wspólnego z sugerowanym przez Ciebie "szaleństwem". Podam Ci przykład: moja rodzinna miejscowość jakieś 7 lat temu, ogłoszenie, w wodzie wykryto wysokie stężenie bakterii ecoli, woda niezdatna do Picia, miejscowość 15k mieszkańców, 6 dużych supermarketów, 2 godziny po ogłoszeniu,
  • Odpowiedz
  • 89
@keltan czyli 7 lat temu była awaria i przez jeden dzień droga była woda z markecie i dlatego rozsądnym jest robienie zapasów? Xd
  • Odpowiedz
@einz: nie ze byla droga, tylko jej nie bylo. Wygodniej zejsc do piwnicy po butelke wody niz jechac do innego miasta 50 km? Ale co ja tam wiem
  • Odpowiedz
@Mesk: ale po co ludziom złoto jak będzie kryzys, wojna? Złotem się nie najesz, a gdy będziesz umierał z głodu to nawet bułki chleba nie kupić za sztabkę.
  • Odpowiedz
@Mesk: Nadal niezbyt mądre. Kupowanie jakichkolwiek sztabek złota nawet takich nie ma sensu. Zawsze kupujemy monety lub biżuterię. Sztabki są niepraktyczne i bezużyteczne.
  • Odpowiedz