Wpis z mikrobloga

Hej Mirki.
Co mój szef wymyślił to ja nie...( ͡° ʖ̯ ͡°)
Szef ma niewielką halę produkcyjną na której znajduje się kilka maszyn CNC, spawalnia, ślusarnia i te sprawy. Zlecenia bierze wszystkie od bardzo drobnych dla osób fizycznych, po bardzo duże dla pobliskich zakładów produkcyjnych, głównie z branży automotive. Ogólnie dużo przeróżnej roboty, więc hajs się zgadza.
W poniedziałek zlecił swoim pracownikom wykonanie dwóch klatek stalowych, mniej więcej wymiarów 50 cm x 50 cm x 50 cm. Zachodziliśmy w głowę do czego będą służyć te klatki, nikt nie miał konkretnego pomysłu, ale ktoś rzucił, że pewnie szef będzie króliki hodował i czeka nas przebranżowienie. Hehe sucho jak na saharze. XD
Rzeczywistość okazała się dużo bardziej brutalna, króliki są elektryczne.


#pracbaza #facepalm #truestory
xxGrandxx - Hej Mirki.
Co mój szef wymyślił to ja nie...( ͡° ʖ̯ ͡°)
Szef ma niewiel...

źródło: comment_io5qkHeamHk6TL4oObkpq8kTZ22wPWEv.jpg

Pobierz
  • 37
  • Odpowiedz
  • 1
@xxGrandxx a może bardziej chodzi o to żeby ktoś się nie poparzyl/porazil prądem/ położył coś na farelke ? Przecież koszt klatki droższy niż ustawienie 5stopni więcej
  • Odpowiedz
  • 0
@UowcaTroli wyroki naczelnego sądu administracyjnego nie tworzą prawa w Polsce, od nich można odwołać się jeszcze do sądu najwyższego


A klatka na farelkę cebula level milion :D
  • Odpowiedz