Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Miałem (i mam) problemy ze znalezieniem sobie dziewczyny i poruchania (6/10, 170cm wzrostu, trochę trądziku, mały penis), mieszkam w małej miejscowości więc każda dziewczyna o tym wiedziała (żem przegryw i prawiczek). Wszystkie moje próby podrywu to jakieś nieporozumienia. Kobiety po prostu mnie nie chcą. Tydzień temu poszedłem na dziwki. Zaruchałem. Okazało się że dziwka z którą spałem to znajoma moich znajomych i oczywiście wygadała się że poszedłem na #!$%@? i że mam małego. Teraz wszystkie mną gardzą bo zaruchałem u dziwki. I tak zle i tak niedobrze. Typowa #logikarozowychpaskow Wcześniej przegryw teraz #!$%@? z małym penisem (tak btw to awans na drabinie społecznej???) Co teraz zrobić? Wyjechać? I jak w ogóle podrywać?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 17
@AnonimoweMirkoWyznania:
Ja #!$%@?, ja tego #!$%@? nie rozumiem, każdy #!$%@? kto płacze #tfwnogf idzie #!$%@? na dziwki.Nosz ja #!$%@?, co wy żadnych #!$%@? pasji nie macie, że jedyne co jest waszym #!$%@? marzeniem to zakiszenie ogurasa into cipeczka?
Inni uprawiają sport, realizują się zawodowo albo srają psa jak sra, a wy #!$%@? ino "ale bym se zaruchał ale #stuleja" jakby #!$%@? #!$%@? dziwki w kapsko miało z was zrobić turbo
@AnonimoweMirkoWyznania:
Kolego, wyraźnie napisałem, że "stulejmany" jak to siebie ładnie określają, jako jedyny cel postawili sobie beniza into cipuszka.Koleś pogrążony w swoim "przegrywie" myśli tylko o tym, żeby zamoczyć fistacha jakby mu to miało podnieść samoocenę bądź jego pozycję społeczną, wyśmiewam takie myślenie, zamiast skupić się na samokształceniu taka sierota będzie dążyła do tego, żeby w końcu kogoś wydupczyć w kapsko, stawiając sobie ruchanie za cel życiowy.A jak wyrucha to co,