[tomwolf]

Alice In Chains - Alice In Chains (Full Album)
#muzykawolfika #muzyka #grunge #rock #aliceinchains

Może nie jest okrągła, ale dziś przypada 21 rocznica wydania tego albumu. "Facelift" szanuję za udany debiut, "Dirt" uwielbiam za całokształt, ale własnie ten krążek uważam za najlepszy w dyskografii Alice'ów. Majstersztyk!

[asema]

@tomwolf: O taaak!

[m.....e]

@tomwolf: Najbardziej depresyjny. Lubię mocno

[tomwolf]

@meleele: "your weapon is guilt"

[m.....e]

@tomwolf: Muzyka AIC ma dla mnie dodatkową moc znając cały kontekst i biografię Layne Staleya. Jeżeli to połączysz z jego utworami dostajesz na prawdę niezłą dawkę emocji. Chociaż i tak najbardziej mnie rozkłada "Wake up" od Mad Season.

[tomwolf]

@meleele: taaa... dodając do tego jeszcze "Unplugged" i "Jar Of Flies" wychodzi spora dawka depresyjnych emocji... Fakt, Mad Season miażdży... Szkoda Layne'a

[tomwolf]

@meleele: swoją drogą, zapraszam Cię do śledzenia tagu #muzykawolfika :) myślę, że znajdziesz tu coś dla siebie

[m.....e]

@tomwolf: Na Unplugged najbardziej dobija to w jakim stanie się znajduje. Widać, że jest tak przyćpany że cud że śpiewa. Zaobserwowałam ;)

[tomwolf]

@meleele: dziękuję :)