Wpis z mikrobloga

Zapytam, może ktoś wiem. Kiedyś jeździlem dużo po firmach robiąc szkolenia i nierzadko po pół godzinie/godzinie siedzenia przed klasycznym monitorem CRT miałem odczucie ciśnięcia w uszach, niesamowitego zmęczenia/wręcz zawężenia pola widzenia - po prostu po takim szkoleniu byłem wykończony.
Oczywiście jak widziałem, że klient miał źle ustawiane odświeżanie to ustawiałem te 60-75Hz.
Co to mogło być? Jakieś niewidoczne migotanie, które męczyło oczy? Ultradźwięki czy rezonans pola elektromagnetycznego?
Przy LCD nigdy mi się