Wpis z mikrobloga

Moje miasto #gdansk
Takie piękne.

#zdiz taki #!$%@?

Ale po kolei.

Poruszam się autem, które należy do mojego teścia. Jeżdżę w różne miejsca i w różnych miejscach parkuję. Często parkuję a i owszem w strefach płatnego parkowania, ale niewłaściwie oznakowanych (brak oznaczeń poziomych).
Jako świadomy i szanujący prawo obywatel nie poczuwam się więc do płacenia za parkowanie w tych miejscach.

I tutaj zaczyna się cała historia. Zebrało się trochę tych wezwań do uiszczenia opłaty za wycieraczką więc wystosowałem pismo do ZDiZ, że jako użytkownik danego pojazdu proszę o przesłanie zestawienia wystawionych wezwań wraz z dokumentacją fotograficzną. Po dłuższym czasie otrzymałem paczkę na którą grzecznie odpowiedziałem, że jedno z 9 jest zasadne. A pozostałe 8? Generalnie mogą sobie podetrzeć pupę i w zasadzie ich dochodzenie nosi znamiona przestępstwa z art. 286 KK.

I od tego czasu cisza aż do dzisiaj, gdy teściu otrzymał 9 wezwań do zapłaty :)

Iiiiii. Będzie zabawa, będzie się działo!

Jutro lecę złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa :)

Hihihi. A pieniędzy ode mnie i tak nie zobaczą.
  • 115
Od momentu kiedy weszły w życie zmiany w przepisach (14.02.2014r) twardo zaprzestałem płacić za parkowanie w SPP w Chorzowie przy ulicy bez oznaczeń poziomych. Systematycznie za szybą otrzymywałem blankiet opłaty dodatkowej za brak opłaty parkingowej. Na wszystkie (w sumie ponad 20) odpisywałem pismem do MZUIMu o bezpodstawnych opłatach itd. Do kazdego pisma dołączałem zdjęcia, kopie znowelizowanej ustawy, z czasem dołączałem pismo Ministra Infrastruktury i Rozwoju do Wojewody Pomorskiego (jesli dobrze pamietam) jak
@Wloczykij2: Aby legalnie pobierac oplaty za parkowanie muszą byc zarówno znaki pionowe jak i poziome. Obowiązkowo obie te formy oznakowania jednoczesnie. Znaki poziome tez reguluje ustawa. Czyli namalowane linie wzdłuz chodnika na ulicy, na chodniku, linie przerywane itp. Wazne że muszą byc namalowane. Nie żadna kostka innego koloru czy coś w ten deseń.
Mało tego nawet jak stoisz w Strefie Płatnego Parkowania ale nie w wyznaczonym miejscu (np. na trawniku lub
@sulkov: yhy. ciekawe jak na piachu wymalują, albo co będzie jak spadnie śnieg. U nas wszystko od dupy strony. IMHO strefa jest po to, żeby zapewnić rotację pojzdów. Więc powinno się płacić (no może ie tyle, bo to bandytka) bo jakby tej strefy nie było, to by nie było gdzie parkować :) No w każdym razie spodziewam się szybkiej nowelizacji
@wtf2012: " a jak powinno wyglądać to oznaczenie,? Po prostu biały prostokąt?"

Pod tym linkiem masz pełną specyfikacje oznaczeń miejsc postojowych

od punku:
5.2.4. Linie wyznaczające stanowiska postojowe

http://prawo.legeo.pl/prawo/rozporzadzenie-ministra-infrastruktury-z-dnia-3-lipca-2003-r-w-sprawie-szczegolowych-warunkow-technicznych-dla-znakow-i-sygnalow-drogowych-oraz-urzadzen-bezpieczenstwa-ruchu-drogowego-i-warunkow-ich/zal2/
@sulkov: mój znajomy rozwiązał problem z płatnym parkowaniem w Gdańsku trochę w inny sposób. Ponosi opłaty, bo pod jego pracą są wyznaczone miejsca, ale ograniczył do minimum.

Przyjeżdża do pracy w poniedziałek i parkuje w stałym miejscu. Oczywiście nie płaci nic w parkomacie.

Dostaje (albo i nie) mandat w poniedziałek i ma 7 dni na zapłatę 50 pln kary.

Codziennie do piątku parkuje w tym samym miejscu i trzyma ten mandat