Wpis z mikrobloga

@stralbas: Kształt ostrza ciężko mi określić dokładnie - celowałem w coś w stylu nessmuka, generalnie spore, ciężkie ostrze do używania w lesie, górach itd.
Szlif płaski niepełny, nie widać załamania szlifu ale sięga mniej - więcej do 3/4 wysokości ostrza. Szlif robiony pilnikiem na samorobnym jigu.
Krawędź tnąca wyprowadzona na innym jigu - papier ścierny od 100 do 1000, przy stałym kącie szlifowania elegancko udało się wyprowadzić krawędź tnącą. Grubość nad
@stralbas: @wolfiek: dzięki ^^
Stal węglowa z tarczowej piły do drewna starego typu. Grubość 2.7mm (pierwotnie było 2.85 ale trochę zeszło na zdarcie delikatnych wżerów od korozji). Na rękojeści teak ze zwykłej klepki podłogowej którą dostałem za darmo w sklepie z parkietami ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zaolejowany olejem lnianym.
@Forest_Monster: nie wiem kiedy będzie więcej, ja mam tak że hobby występuje u mnie skokowo: jak mam czas to siedzę nad czymś 12 godzin dziennie, tak przez jakiś czas a później przestaje mnie to kręcić i przerzucam się na coś innego ( ͡° ͜ʖ ͡°) Temat nożowy leży odłogiem do czasu aż wykombinuję sobie szlifierkę pasową (wypiłowanie pilnikiem takiego #!$%@? to ładnych kilka godzin roboty a ja