[AJaMamPsa]

Byłem w tym roku już jakies 5 tygodni na chorobowym. Pracuję na państwowej posadzie. Umowa bezterminowo.

Aktualnie znowu leżę i kwiczę z powodu anginy. Czuję się jak by smieciarka zaraz miała podjechać i mnie zwinąć.

Ostatni raz byłem na L4 w sierpniu.

Czy gdybym poszedł na 2 dni na L4. Dzisiaj i jutro (#nocnazmiana). Mogę mieć z tego jakieś problemy?

Poniedziałek i wtorek mam wolne. Wczoraj miałem urlop aby dzisiaj iść do doktora. Na chama chciała mi dac L4. Ale nie chciałem. 7 dni wolnego wystarczyło by aby się wyleczyć.

Nie iść dzisiaj do roboty. Jutro do doktora po L4 za dziś i jutro?

#pytaniedoeksperta #pracbaza #kiciochpyta #medycyna

[Jestem_Tutaj]

@AJaMamPsa: do roboty a nie za moje podatki sie bedziesz opierdzielac ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mar7707]

@AJaMamPsa: zależy jak masz w pracy sam musisz wiedzieć na co sobie pozwolić

[AJaMamPsa]

@mar7707: kierownik itp to luz. Ale nad nim jest jeszcze z 5 osób. Jedna ważniejsza od drugiej. Nawet nigdy mnie na oczy nie widzieli. Tylko w statystykach.

[mar7707]

@AJaMamPsa: ale z państwówki nie #!$%@?ą za zwolnienia

[AJaMamPsa]

@mar7707: Tyle że. Pare lat temu zachorowałem na uczulenie na metal. Nie bylo mnie pół roku. Potem jeszcze kilka razy po tydzień. Chcieli mnie zwolnić pod pretekstem "dezorganizacji pracy" czy jakoś tak. Miałem rozmowę z dyrektorem i odpuscili mi bo pokazalem badania itp itd. Myśleli że mi się po prostu pracować nie chce.

[mar7707]

@AJaMamPsa: tym bardziej możesz sobie pozwolić na zwolnienie jeżeli masz tego samego dyr