Wpis z mikrobloga

Skąd ten hejt na #gonciarz na wypoku? Najśmieszniejsze są komentarze mówiące o nim jako "żebraku" podczas gdy nie prosił w żaden sposób o finansowanie na Patronie xD Niektórym się już w dupie poprzewracało, i myślą że jak ktoś ma patronite to znaczy że #!$%@?, #!$%@?ć robotę, trzeba robić zajebisty content na YT 24/7 xD Podoba Ci się twórczość Krzyśka? Wesprzyj go. Nie podoba się? Miej #!$%@?, ale sianie jadem i #!$%@? o nim jako o złodzieju i żebraku to #!$%@? przewyższające nawet wykop.peel

#polskiyoutube #takaprawda
  • 52
@realbs: powiem w swoim imieniu: filmy z Japonii mi się podobały. Serio. Początkowe vlogi były ciekawe z perspektywy osoby, która nie była w Tokio - nie ze względu na Gonciarza, a ze względu na otoczenie. Sam Gonciarz nie przeszkadzał tylko realizował to, moim zdaniem, na bardzo wysokim poziomie - jak na realizację przez jedną osobę, a nie całą ekipę. Nawalił tych timelapsów, ciekawych ujęć. Potem przyszedł Patronite i....... coś się zepsuło?
@poloyabolo: bardziej mi chodziło o potwierdzenie, że nie tylko ja tak myślę :)
a, @realbs przyszło mi jeszcze jedno do głowy: po Krzysztofie po tym, co zaprezentował przed zbiórką można oczekiwać więcej niż od gimbusa, który handycamem z komunii filmuje codzienną drogę do szkoły i na ławeczkę z ziomeczkami. A, niestety, coraz mu do tego bliżej.
@poloyabolo: Prawda. Sam nie raz z ciekawości włączę Gonciarza i racja dużo jego filmów jest o wszystkim i o niczym jednocześnie. W sprawie z Patreonem się nie wypowiem aczkolwiek twoja opinia trzyma się kupy. Jedyne w sumie co mnie bardzo razi w oczy w jego produkcjach to tytuły - Clickbaity lvl 9000 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@realbs: nie hejtuję gonciarza, z drugiej jednak strony nie jestem w stanie pojąć skąd się bierze jego popularność. Filmiki z Japonii wieją jak dla mnie nudą, są jakby o niczym, mimo że temat krajów azjatyckich naprawdę ciężko schrzanić bo zawsze są ciekawe. On jednak porusza według mnie nudne tematy bądź mało interesująco je opowiada.
Może się mylę, ale gonciarz chyba stał się popularny głównie przez serię "zapytaj beczkę" czy jakoś tak.
Wyżej już napisałem w wielkim tl;dr jaki mam z jego filmami problem - są nudne i o niczym. Nie ma nic do powiedzenia a wypełnia filmy tym bełkotem.

@rudy2007: no widzisz, faktycznie jego filmiki nie są odkrywcze, ale znajdź mi drugiego takiego, który opowiada o swoim nudnym życiu i chcą go słuchać setki tysięcy ludzi. Rzeczywiście, nic prostszego! Weź zainteresuj pół miliona ludzi swoim życiem - stać cię na coś takiego?
@lucciola: przepraszam, że mi się nie podoba. Bo jak tobie się podoba to mi też musi. A jak tysiącom się podoba to już w ogóle, jak śmiem śmieć.

Weź zainteresuj pół miliona ludzi swoim życiem - stać cię na coś takiego?

I oczywiście mam zrobić lepiej. Najwspanialszy argument internetów.
Co ci w tym aż tak przeszkadza, że komuś się jednak może nie podobać? :P
Napiszę również kilka słów od siebie. Gonciarza oglądam od 2009 roku (wcześniej bardzo aktywnie na tvgry.pl). Strasznie go wtedy szanowałem właśnie ze względu na pracowitość. Dzień w dzień, materiały po kilkadziesiąt minut, bardzo treściwe, miło się go słuchało. Gonciu po prostu znał się na robocie i był moim zdaniem w tym mistrzem (piszę tutaj o pracy w tvgry.pl, materiałach na temat gier wideo). Był nawet w jakimś stopniu moim idolem - szczerze.
Skąd ten hejt na #gonciarz na wypoku?


@realbs: Bo jak publikujesz filmiki na youtube zamiast zająć się normalną pracą to znaczy że jesteś najgorszym typem człowiek. Tak przynajmniej uważa duża część wykopków
@realbs: hejtów nie rozumiem, to raczej typowy ból dupska zazdrośnikow

ale podniecania się nim też ni rozumiem. Oglądałem jego vlogi przez jakiś czas ale przestałem, bo on po prostu nie ma nic ciekawego do powiedzenia

"o, to jesteśmy, sobie idziemy co nie, wpadamy na ramen"

"o jaki dobry ramen"

"no dobra to teraz timelapsik"

"a teraz #!$%@? sushi"

"no, to do zobaczenia ludziska"