Wpis z mikrobloga

No i stało się to czego najmniej oczekiwałem w #uber w #krakow . Przyjechał po mnie i rozowego kuc nowa auris.... Nie oceniam, kolo jedzie spokojnie bardzo ostrożnie, troche #!$%@?. Skrecamy w przecznice a tu bagiety stojo, lapio i kierowcy dmuchajo. Jako, że po drinku bylismy to #heheszki, że to może my #dmuchanko. Moj #rozowypasek dostał reprymendę ze #heheszki a bez pasów jedzie. Bagieciarz sciaga na bok - kuc dmucha .... 0.34. Reszte trasy kazimierz musimy z buta. #noprofit. Mam nadzieje ze to gnoja coś nauczy
  • 14
@galarulez: Rozumiem zdarzają sie takie sytuacje. Sam jestem za tym aby podniesc ten limit do 0.5 jak jest na zachodzie. Ale patrzac teraz rano na to chłodno to jednak chłop wiedział ze jest wypity i nie było to od cukierka. Mocno sie zestresował jak zobaczył policje.