Wpis z mikrobloga

Na pierwszym roku studiów powinien być obowiązkowy przedmiot "Logika w mieście", w którym tłumaczyliby studentom, że z środka transportu najpierw się wysiada, a potem wsiada; że nie stoi się w wejściu; że jak ktoś z tyłu chce wysiąść to możemy zrobić mu miejsce chwilowo opuszczając tramwaj (tak, nawet jeżeli "to nie twój przystanek"), że nie musisz drzeć ryja do telefonu, bo nikogo nie obchodzą problemy jakiegoś randoma, i najważniejsze: że wychodzi się na dwór, nie na pole.
#gownowpis #niepopularnaopinia
  • 56
@MirekLurek: tego powinni w domu uczyć! ale dokładnie te same zachowania tak mnie #!$%@?ą, że to jakaś masakra, np przy wejściu tłum a w dalszej części (korytarz, przegub) pusto, no jak mnie to #!$%@?.

następująca sytuacja, autobus, 8 rano ścisk, kobieta tarabani przez telefon, oczywiście w jednym ręku torebusia w drugiej telefon, no i klasyczne tra ra la la... nagle autobus hamuje, kobieta odbija się od ludzi między innymi najbardziej o
@MirekLurek: No i schody ruchome, po prawej stoisz, po lewej idziesz.
Co ciekawe, w metrze 90% już ogarnia, a potem wchodzą do galerii handlowych i dostają amnezji. A jak ich upominasz i próbujesz się jakoś przepchnąć, albo zachowują się jakby nie rozumieli co robią źle i o co chodzi, ale obraza majestatu i coś tam stękają po nosem bo muszą zrobić pół kroku w prawo.
Wydaje mi się, że jak ktoś
@stateless: masz rację, zgadzam się, ale to jest inteligencja poruszania się po mieście, jest po prostu łatwiej.

ja jestem zwolennikiem poruszania się po mieście ( po chodniku ) jak samochody.

Np przechodzisz przez pasy i wszyscy są rozrzuceni na całe długości, a teraz wyobraź sobie, że ruch na chodniku jest taki jak na ulicy, jedni idą prawą drudzy lewą, nikt nikogo z bara nie strzela... jest lepiej

takie tam moje wewnętrzne
@stateless: Ale bredzisz. Jak się nie umiesz zachowywać i wszystko musisz mieć napisane w ustawie, bo inaczej nie wiesz co ze sobą zrobić w społeczeństwie, to proponuję ci wyprowadzić się do lasu i zamieszkać w ziemiance. Tam nie będziesz miał problemu ze schodami ruchomymi, autobusami i innymi trudnymi zasadami współżycia społecznego, które najwyraźniej są poza zasięgiem twojej percepcji.