Wpis z mikrobloga

Mircy tak z ciekawości zapytam ile macie miesięcznych wydatków? Takich stałych, normalnych. Typu kredyt + czynsze opłaty, telefon, tankowanie, ogólnie pojęte "żarcie + chemia" ? Bez wydatków na odzież czy wycieczkę do Suwałk. Liczyliście kiedyś?
#pytanie #zyciowerozkminy #pieniadze #budzet
  • 26
  • Odpowiedz
@sulkov: do kosztów stałych nie doliczam zakupów spożywczych itp, stałe to dla mnie opłaty i raty. Tak jak pisze @kiciura popatrz gdzie Ci uciekają pieniądze. Teraz widzę, że dużo oszczędzamy, gdy wykupilismy abonament na obiady. Nie chodzimy po zakupy obiadowe i dzięki temu nie wpada do koszyka nic przypadkowego. Serio sporo się.na tym oszczędza, ale cenniejszy jest chyba czas, który zaoszczędzimy na przygotowaniu i później sprzątaniu po obiedzie. A
  • Odpowiedz
@koters: Warszawa- na czynsz, oplaty itd. zejdzie z 2.5k, kredytów żadnych nie mam obecnie, jedzenie to tak z tysiaka, półtora+ jakies subskrypcje typu netflix, tidal, paliwo to dodatkowe 500 na samochod.
4.5-5k, ale mieszkam z rodzicami, ja place czesc oni czesc.
  • Odpowiedz
@koters to ustaw sobie codzienne przypomnienie w telefonie. To naprawdę proste w dobie smartfonow prowadzic dziennik wydatków. Tylko tak jestes w stanie wylapac gdzie jest kasa. I polecam robienie zakupów z listą. I nie kupowanie niczego poza tym co zapisane.
  • Odpowiedz
@koters to ze was stać nie znaczy żeby #!$%@? kasę. Jak teraz nie nauczycie sie gospodarowac kasą to co będzie dalej? (Gdy np przyjdą gorsze Czasy)
  • Odpowiedz
@KiciurA: oj nie wchodź mi na psychę. Były gorsze czasy i wydawaliśmy dużo mniej, zaciekawiło mnie po prostu jaki jest rozrzut wydatków. To, że wydajemy tyle co rodzina 2+2 trochę dało do myślenia;]
  • Odpowiedz