Wpis z mikrobloga

Przez pomyłkę zamówiłem wege burgera ;_;. "I krowa cała" myślałem, że mi krowy dużo dadzą wtedy. Podejrzany był brak ilości mięsa i jakieś tofu w menu. I jak wszedłem w komentarze na fb to jakiś lewacki rak był. To wszystko jasne. Typiara narzekała, że nie może wejść z psem xD Z profilówki niezła lesba.
dla potomnych z Trójmiasta, by się nie nacięli
https://www.facebook.com/ikrowacala.blog/
#bekazwegan #bekazwegetarian #trojmiasto #gdynia
  • 19
@nihon: "Vegan burger" w logo
"Vegetarian & Vegan Restaurant in Gdynia"
Burgery jaglane, z soczewicy, sejtan

Jak można zamówić przez pomyłkę? Ty jesteś jakiś wolniej myślący czy to był Twój pierwszy w życiu posiłek zamawiany przez Internet/telefon? xD

@FIFO niestety, "burger" nie jest nazwą zarezerwowaną tylko dla jedzenia zawierającego mięsa, odsyłam do słownika czy Wiki xD
@FIFO:

Jak weganie mogą nazywać swoje dania burgerami? Przecież to prostolinijnie kojarzy się z mięsem.


Normalnie - tak samo jak prawdziwi, heteroseksualni (podkreślam, nie to co homo wegepedały!) ludzie z Bozią w sercu zwykli nazywać swoje owocowe gówna w torebce herbatą. I jakoś w tym przypadku zgrzyt w nazewnictwie im nie przeszkadza.
@nihon:
Zła wiadomość jest taka, że z wegeżarciem jest tak, że nie obowiązuje zasada "raz w dupę to nie pedał" -- zostałeś raz wegeprzecwelony i jesteś już wegepedziem. ( )
Dobra jest taka, że da się z tego bagna wyjść, ale nie jest łatwo, będę trzymał kciuki. ( ͡º ͜ʖ͡º)