Wpis z mikrobloga

Nie lepiej było by trochę wody dostarczyć na Marsa przed organizowaniem misji marsjańskich? Plan jest taki żeby przechwycić kilka lub kilkanaście komet lodowych lecących gdzieś w pobliżu i wprowadzić je na kurs kolizyjny z Marsem. to umożliwi zgromadzenie wody, która będzie działała jak kondensator gromadząc ciepło słoneczne i oddając je co ustabilizuje temperatury na marsie. łatwiej też będzie wytworzyć atmosferę i zasiedlić tę planetę w przyszłości. budowanie jakichś domków na planecie niezdatnej do życia imho mija się z celem.

#nocnerozkminy #kosmos #mars #nasa
  • 12
@kissandfly: Nikt nie wie jak wiele jest tej wody. Być może odpowiedź przyjdzie do nas po środzie, gdy lądownik bezpiecznie wyląduje i zrobi swoje badania. Weź pod uwagę, że niezależnie od tego ile będzie tlenu i jakie ciśnienie atmosferyczne ewentualnie panowałoby na Marsie, brakuje jej magnetosfery.
@FilipChG: nie wydaje mi się żeby było jej wystarczająco dużo dla celów, o których wspominałem
@dragon240994: stacja kosmiczna na orbicie Marsa =/= Ziemia 2
@Kalan: to ty coś przegapiłeś, nie chce mi się tego tłumaczyć każdemu wykopowemu ekspertowi dlaczego trzeba tak zrobić
@rozentuzjazmowany: w sumie to też dało by się załatwić w podobny sposób, ale nie wiadomo dokładnie jak długo Mars "dojrzewał" by po takiej kolizji. poza tym
@kissandfly: miałem na myśli trudność w realizacji.

Najpierw trzeba te komety znaleźć, potem powysyłać do nich sondy które będą je holować grawitacyjnie (widziałem to w jednym dokumencie, seria Kosmos) albo przynajmniej zmienią kurs na tyle żeby komety uderzyły w czerwoną planetę.
Po drugie po takim zabiegu bombardowania kilkoma kometami nie wiem czy marsjańska powierzchnia nadawałaby się do lądowania na bardzo długo (setki lat?).
@dragon240994: no trudno. przecież nie można mieć wszystkiego, żeby wywołać kolizję z czymś naprawdę dużym potrzeba sporo wysiłku, a i planeta może nie nadawać się do zamieszkania i to nie przez setki, a tysiące lat. grawitację można by wytworzyć sztucznie ale ilość potrzebnej do tego energii może nie być dla nas osiągalna.
@FilipChG: ale tu nie chodzi o wodę do picia, potrzebny jest ocean