Aktywne Wpisy
mirko_anonim +13
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ja (36 lat) i moja żona (32 lata) oboje pracujemy i mieszkamy w dwupiętrowym domu z synem (6 lat). Od dawna żona narzekała, że nie ma na nic czasu i jest cały czas zmęczona. Przez to też w łóżku było niezbyt ciekawie, seks raz na miesiąc. Zaproponowałem, żeby dokwaterować moją mamę i ona by się zajmowała Pawłem. Jakoś udało mi się ją przekonać. Żyjemy tak od 3 miesięcy mniej
Ja (36 lat) i moja żona (32 lata) oboje pracujemy i mieszkamy w dwupiętrowym domu z synem (6 lat). Od dawna żona narzekała, że nie ma na nic czasu i jest cały czas zmęczona. Przez to też w łóżku było niezbyt ciekawie, seks raz na miesiąc. Zaproponowałem, żeby dokwaterować moją mamę i ona by się zajmowała Pawłem. Jakoś udało mi się ją przekonać. Żyjemy tak od 3 miesięcy mniej
marta-t_e +67
Ok, ustawiać się piwniczaki w kolejce. Jakby co okno można zasłonić kartonem soku co by w oczy to słońce walące od północnej strony nie oślepiało
#nieruchomosci #krakow #mieszkanie
#nieruchomosci #krakow #mieszkanie
#koty #weterynaria #mirkokciuki
Cieszę się, że z kotką jednak nie jest nic poważnego!
ale zdjecie kotka jeszcze dodaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Powodzenia w karmieniu tabletkami, wiem że się przyda xd
U nas niestety miesiąc temu kota zaczęła się "psuć" mimo, że była pod stałą opieką weta (ze względu na problemy z układem pokarmowym). Badania krwi, potem usg - diagnoza rak wątroby. Próby ratowania, ale okazał się nieoperacyjny i trzeba było kotę uśpić po 3 dniach od postawienia diagnozy. Miała 7 lata :( jeden z najsmutniejszych dni mojego życia, szczególnie, że miała nam pomóc
@krozabalka: ja pół roku temu miałem podobną sytuację. Moja kotka miała problemy z wątroba i nerkami, leczylismy ja ile się dało, w ostatnich dniach kroplowka bo nic nie chciała jeść. Niestety okazało się że nie ma szans i musieliśmy uśpić. Była ze mną 18 lat.....miesiąc temu wzięliśmy nowa kotkę. Jak ktoś kocha koty czy inne zwierzęta to nie da rady żyć bez