Wpis z mikrobloga

Ooooo jak mnie #!$%@?ą takie cwoki. Stoje moja pantherką i prowadze skuteczny ostrzał na hektary. Pach pach pach... lecą iskry... stal ulega mojemu rofowi. za mna zawsze jakis domek albo kamulec na osłone. Zawsze trafi sie jednak jakis debil ktory podjedzie i zaczyna przepychac... stukac, smyrac po dupie. Buja mi czolgiem. Blokuje odwrot utrudnia celowanie bo on #!$%@? wielki pan sytuacji wladca wzgorza musi stanac tam gdzie ja. Musi przepychac no bo to oczywiscie jego miejsce. Chocby miał to robić sp1c jak komar probujący przesunąć szafę. #wot
  • 1