Wpis z mikrobloga

@RegalWK: @SamChilders: Większość aktorów gra przeciętnie, np: Ragnar, Rollo, Lagertha, Bjorn (dają radę, ale bez rewelacji). Do Fimmela nie mam zresztą pretensji, bo to były model (a mimo to nie jest najgorszy). Teraz podobają mi się natomiast Egbert i Judith.

@Lonilele: Postać Flokiego mnie irytuje (zwłaszcza ten jego piskliwy głos), ale nie powiedziałbym, że grający go aktor jest słaby.

@Shank: Tylko z ostatniego sezonu:










@szokolada: No niestety:
@Rajtuz: niestety w wielu przypadkach muszę się z tobą zgodzić. Może trochę przerosło producentów ilość odcinków, które należało "zapchać" jakąś fabułą.
A, że historia mówi, że Ragnar ginie ... a uśmiercenie go w serialu za wcześnie mogło skutkować spadkiem oglądalności, to postanowili to przeciągnąć w niezbyt sprawny sposób.