Wpis z mikrobloga

Wczoraj listonosz przyniósł list z biura biegłego sądowego. Biegły wyznaczył termin oględzin nieruchomości w sprawie służebności na 26.10.2016 na godzinę 10:00.
Pani adwokat też ma się pojawić w tym czasie. Po spotkaniu napiszę co i jak było. #sluzebnoscwolfika
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Muk_Use_Acid: Takie sprawy ciągną się nieraz po kilka lat. Sąsiedzi się sądzą do dzisiaj o kilka metrów płotu, a zaczęli jakoś w 2004.

Ps. Zajebisty nick. Dzięki za przypomnienie tego świetnego filmiku i poprawę humoru na wieczór!
  • Odpowiedz
@BardzoNormalny: ja tej działki nie kupowałem. Jest od dawna w rodzinie. Ktoś pogwałcił prawo bo wyznaczył działki i sprzedał bez dojazdu. Nie wiem dlaczego urzędnik zgodził się na podział działek bez dróg i nie wiem dlaczego inny urzędnik pozwolił na budowę. Dlaczego więc ja jestem tym złym? Żadnej służebności do tej pory nie było i nie ma. Działki wyznaczone i sprzedane były w szczerym polu, gdzie ludzie obok uprawiali ziemię.
  • Odpowiedz
powiedz gdzie i kiedy, my też się wszyscy pojawimy


@mudkipz: Jakiś czas temu, tak dla sportu, zabawiłem się trochę w CSI i analizując tylko wpisy spod tego tagu udało mi się znaleźć to miejsce.
Nawet dawałem tu screena z geoportalu. Ale ja tam się nie wybieram, chociaż mam relatywnie niedaleko <100 km. Już widzę oczyma wyobraźni jakby się tam Wykop zwalił ( ͡° ͜ʖ ͡°)
totson - > powiedz gdzie i kiedy, my też się wszyscy pojawimy

@mudkipz: Jakiś czas...

źródło: comment_jt5QNb6vADoZmWiO7n9vCtKAZgscnuaG.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@steemm: tak w skrócie to sąsiad sprzedał pole na działki bez dojazdu. Nowy właściciel pobudował na jednej działce domek bez dojazdu i podał do sądu o ustanowienie służebności drogi koniecznej między innymi przez mój grunt.
  • Odpowiedz