Wpis z mikrobloga

#poezja #tworczoscwlasna #ludzie #swiat #jesien #las #natura
Witam mireczki, zapraszam na kolejny wiersz mojego autorstwa, miłego czytania :)

Gdy wstaje rano, codziennie, o tej samej porze
Nachodzi mnie myśl, wielka, głęboka jak morze
Jak to się dzieje że człowiek na to wpada
W mózgu jak wyrok, gwałtownie zapada
I już zamknięta, jak w sądzie, sprawa
Gdy odkryjesz to, zaczyna się zabawa
Teraz już wiem! Krzyczę z sił całych
To nie zabawa dla cwaniaków małych
Idę do lasu, tam me przeznaczenie
Los historii na zawsze odmienię
Wchodzę, wokół piękne, i potężne drzewa
Me włosy leśny powiew, delikatnie owiewa
Patrzę na niego, stoi dąb prastary
Zapewne zaklęty, przez pogańskie czary
Lecz żaden strach mną nie zawładnie,
Nikt mi tego momentu nie skradnie,
Podchodzę do niego, i delikatnie obejmuje
Ciepło lasu na swej skórze czuje,
Ściskam mocniej, i zamykam powieki
Czuje jakby zło świata, to był obraz daleki,
Nagła euforia sprawia że mam dreszcze
Zbliża się zmrok, a ja krzyczę o jeszcze!
Kończę, i odchodzę od drzewa
Jakbym skradł Bogu kawałeczek nieba
Tajemna moc, w lesie dębowym skryta
Daje mi energię, i radość do syta
Ale tylko wybrani mają te chwile
A imię tych ludzi, to Dendrofile
  • Odpowiedz