Wpis z mikrobloga

76523,93 - 14,02 - 14,93 = 76494.98

Wymyśliłam sobie, że pobiegnę niedługo szybki półmaraton. Jakoś tak brakowało mi treningów tempowych, bo w górach to albo siła, albo długie wybiegania, albo siła, i siła jeszcze. I teraz mam... Tempówka za tempówką. I muszę sobie pomarudzić. Pewnie Was to zupełnie i tak nie obchodzi, ale dobrze mi się tu pisze, bo do dzienniczka treningowego opisów nie wrzucam, znajomym nie opowiadam, bo ile można, a treneiro chce tylko suche fakty. Dziś zatem przypadł dramat w 6 aktach - miało być 6*1km po 3:50-3:55. O ile pierwsze 4 jakoś poszły, to ostatnie to już ledwo zipałam ( ͡° ʖ̯ ͡°) Dobrze, że facetem nie jestem, bo podobno ważne jak kończy.... Dobra - koniec marudzenia. Na dziś przynajmniej :P

#sztafeta
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach