Wpis z mikrobloga

@Saragaya: He he to jest zazwyczaj tak, że koleś wydaje znaczne oszczędności na wymarzony pojazd. Później umieszcza auto w mieszkaniu. Cały wolny czas poświęca na polerowanie lakieru co by się pochwalić innym. Nim się obejrzy licznik wystukuje 40 level i facet zdaje sobie sprawę, że prawie #!$%@?ł życie mieszkając z samochodem. Postanawia ten proces odkręcić i sprzedaje wóz w nadziei, że za te pieniądze zrekompensuje sobie poziom przegrywu jaki osiągnął.