Wpis z mikrobloga

No nie wierze. Mam niejasne wrażenie, że w rządzie jest specjalne centrum, które ma za zadanie w-----ć ludzi i mają taką listę wg której lecą po prostu po kolei. Przedwczoraj weterynarze, wczoraj kobiety, to kogo mamy dziś na liście? Rowerzystów! Nabudowali im tych ścieżek rowerowych, za dobrze im jest (abstrahując od tego, że po ddr naprawdę ciezko juz bezpiecznie jeździc). Co im najbardziej przeszkadza? Rolkarze na ścieżkach rowerowych (próbowaliście ominąć kiedyś rolkarza, który jedzie od prawej do lewej, bo łyżwowym krokiem i nic nie słyszy, bo słuchawki na uszach?) To, co ładujemy obowiązkowo rolkarzy na ścieżki rowerowe? Nie, nie żartuję.

Źródło: https://legislacja.rcl.gov.pl/docs//2/12290511/12382565/12382566/dokument247774.pdf

#rower #rowery #rowerowawarszawa
  • 38
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@stan-tookie-1: tak, ale nie dopuszcza sie do ruchu pojazdów, ktore są niedostosowane do infrastruktury - zbyt szerokie - np. wymagają one tzw. pilota.
  • Odpowiedz
@saj: czyli ktoś uznał, że rolki czy hulajnogi są dostosowane do drogi dla rowerów. W praktyce nie widziałem rolkarza który by zajął ddr od krawężnika do krawężnika, a jeżdżę rowerem po Wrocławiu codziennie od 10 lat. Nawet jak sobie wyobrażę, że ktoś faktycznie jest tak zdolny i sunie od krawędzi do krawędzi to nie sprawia mi problemu wyobrażenie, że jakoś się skomunikujemy i on mnie przepuści czy wyminę go chodnikiem.
  • Odpowiedz
@voidtec: czy gdzies powiedzialem, ze rowery na chodniku to dobro? Ja bym wolał jezdzić rowerem po ulicy, a nie po ddr, na ktorej co chwila probuje mnie zabic pani ze smyczą w poprzek, nieogar na veturillo jadacy zygzakiem czy nieoswietlony rolkarz w sluchawkach zajmujacy cala szerokosc. na jezdni przynajmniej obowiazuja jakies przepisy (nie twierdze, ze wszyscy ich przestrzegają, ale jednak sa bardziej przewidywalni).
  • Odpowiedz
@demoos: normala-szosowcy trenują na ulicach, bo im przeszkadzają patałachy na veturilo. Patałachy na veturilo jeżdżą na zmianę po sciezkach i chodnikach jak im wygodnie. Należy chyba zacząć budować ścieżki dla pieszych i drogi dla samochodów
  • Odpowiedz
normala-szosowcy trenują na ulicach, bo im przeszkadzają patałachy na veturilo


@voidtec: huurrrrr szosowcy z----------o po DDRach a My na mieszczuchach czujemy się zagrożeni
j----e pedalarze na szosówkach, ja stoje w korku a on 30kmh omija ten korek, a k--w jeden ma DDR obok
duurrr

kocham ten kraj
  • Odpowiedz
@saj: Ale jak JA (k---a mać!) powtarzam przy każdej okazji do znudzenia, że chodniki powinno się również robić z asfaltu a przynajmniej niefrezowanej kostki, to jeszcze nie spotkałem się prawie z nikim, kto by ten pomysł poparł. Bo, że brzydko, bo instalacje podziemne i sranie w banie. No i macie efekt.
  • Odpowiedz
@nikifor: powtarzanie pod nosem sie nie liczy :) ja tez kostki nie znosze, ale mineło z 15 lat, zanim zaczeto np ddry budowac z asfaltu a nie kostki. ale to nie stalo sie samo, tylko zostalo wylobbowane przez jak sadze rowerzystow.
  • Odpowiedz
@saj: Prawda, nie urządzam Pieszej Masy Krytycznej ale zacząłem na to zwracać uwagę od kiedy zdarza mi się biegać z wózkiem biegowym. Moje akcje ograniczają się na razie do pisania komentarzy :))
  • Odpowiedz
@saj: BTW - to również jest, wydawałoby się, w interesie rowerzystów, ale ja spotkałem się z ich opiniami, że jeśli będzie taka sama nawierzchnia, to piesi będą częściej na DDR wchodzić. ()
  • Odpowiedz
Moje akcje ograniczają się na razie do pisania komentarzy :))


@nikifor: To widzę, że cała para idzie w gwizdek, a nie koła. Komentarze są tak samo skuteczne jak warczenie do telewizora. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz