Wpis z mikrobloga

Nadal szukam wozu dla siebie, teraz mam na tapecie Alfa Romeo 147 1.9JTD 115km. Z tego co się naczytałem to motor dobre opinie zbiera. Sam wóz wygląda ładnie, ten dla mnie to 2005r po FL za ok. 9,5k. Jedzie dobrze, nie wyczułem nic niepokojącego, trochę ciężko chodzi pedał sprzęgła ale podobnie miałem w M6 diesel więc to może cecha wspólna common raila, może ktoś się wypowie na ten temat. Trochę mam obawy czy nie siądzie zmora diesli czyli dwumasa+sprzęgło. Jak oceniacie ten samochód, może ktoś posiada? Czy części są drogie? Z rzeczy, które kiedyś pewnie będą do wymiany to hamulce, tłumik, ew. dwumas+sprzęgło.
#samochody #alfaromeo #alfaholicy #kupnosamochodu #pytaniedoeksperta #kiciochpyta
  • 10
@poradnikspeleologiczny: Miałem 2 lata i polecam. Kumpel miał, kupił kiepski egzemplarz i trochę dokładał m.in dwumas ale jego była po spaleniu komory silnika chyba. Jak dobry stan to bier, dobrze się trzyma drogi i pali na mrozie.
Minusy to linka ręcznego (lubi przymarznąć) i dużo wahaczy z tyłu (dobrze klei ale dużo tulejek do wymiany.
@poradnikspeleologiczny: a pod kompa byla podlaczana? Ja sie napalalem na benzyne 1.6 105hp i tylko dzieki diagnostyce komputerowej udalo sie nie wpakowac w mocno zmeczone auto, ktore podczas jazdy jak i z zewnatrz nie wzbudzalo podejrzen. Nie napalaj sie :)
@poradnikspeleologiczny: po kolei. Jeśli chodzi o silnik to nie masz się czego obawiać. Ja mam 2.4JTD z 98r., przebieg ponad 360 tys. km. i żadnych problemów. Są to jedne z lepszych jednostek diesla kiedykolwiek wyprodukowane. Do tego dynamiczne. Ciężko chodzące sprzęgło - u mnie też występuje, wspólna cecha alf z tych lat. Dwumasę możesz łatwo wybadać. Wbijasz 5-ty bieg przy 50km/h i gaz w podłogę. Jeśli mocno telepie - dwumasa do
@mlodir: szkoda że wcześniej nie zapytałem, bo wczoraj miałem jazdę próbną a niestety nie próbowałem tego sposobu na 5tce od 50kmh, ruszałem normalnie tak jak się jeździ dieslem czyli krótko na biegach niskich i do 3,5k obrotów, na każdym biegu było przyśpieszenie jedyna rzecz to jak puszczałem i dodawałem gazu delikatnie to czuć było takie jakby szarpanie/stukanie ale bardzo delikatne, przy swoim obecnym (benzyna) też coś podobnego występuje, w zasadzie chyba
@poradnikspeleologiczny: jeśli chodzi o poduszki pod silnikiem, to ich stan możesz też łatwo sprawdzić - na jałowym biegu patrzysz na kierownice i jeśli trzęsie się tak, że Twoje oczy nie są w stanie złapać jej ostrego obrazu, to poduszki #!$%@? :) Z tym szarpaniem tak to wygląda u mnie na niskich biegach i wydaje mi się to normalne. Zwyczajnie auto jest wtedy bardzo podatne na gaz. W zawieszeniu pierwsze padają tuleje
@poradnikspeleologiczny: 5 lat śmigałem takim modelem (przed FL, ale silnik ten sam)i mam same dobre wspomnienia i to mimo to, że po 200 tysiącach wymieniałem dwumasę. Ogólnie nie miałem z samochodem nigdy żadnych problemów, a to jak ładnie trzyma się drogi i jak dobrze prowadzi ciężko opisać. Silnik praktycznie nie do zdarcia, jedyne na co można narzekać to dość delikatne zawieszenie. A co do sprzęgła to rzeczywiście chodziło dość ciężko, ale