Wpis z mikrobloga

@tekon: nie :)
@Taiffun: woda była by bardziej obstawiona w wypadku Rybaków raczej, tak to Szlachcice;
no będę na finale, w tym roku na GRAMY będą też zawody speedcubingowe więc mam podwójny powód by zawitać :)
@antros: no właśnie woda tak połowicznie widzę obstawiona ;) a szlachta jest nieoczywista, podpowiedź o zwyciężcy była cenna. W sumie dzięki szlachcicom właśnie wygrałem eliminacje. :) No to do zobaczenia w listopadzie!
@Taiffun: nauczyłem się grać dopiero tuż przed turniejem eliminacyjnym i chociaż w turnieju wygrałem wszystkie partie (po turnieju kupiłem własną kopie KwB :)) to nie czuję się szczególnie mocny (zwłaszcza jak są bardziej konfrontacyjni Szlachcice czy trudni Farmerzy)
@antros: a ja dopiero trzecie eliminacje przeszedłem ;) na pierwszych byłem czwarty w finale (karty cisnęły a centrum mapy było totalnie zielone), na drugich odpadłem szybko przez zbliżone wyniki. Generalnie, trzeba zawsze na początku ustalić sobie na które karty się gra a na które nie - są silniejsze i słabsze w wersji podstawowej:

najsilniejsze karty:
farmerzy- max 30 min 0, absolutnie warto wyłożyć wszystkie domy i mieć żetony do przesuwania
@Taiffun: tak czy siak element losowy jest w KwB dość znaczny, wiele razy mi się zdarzyło, że potrzebowałem któregoś z dwóch konkretnych terenów, a 4 razy pod rząd przychodził ten sam zupełnie inny wiadomo, że trzeba się rozstawiać tak by niwelować taki pech, ale czasem nic nie poradzisz,
w swoim półfinale grałem z doświadczonymi graczami, którzy od razu pozyskali dodatkowe żetony i nawalali osadami na prawo i lewo, gdy kończyli ja