Wpis z mikrobloga

Nieco przemyśleć na temat związków, typów i kobiet. Na podstawie moich doświadczeń, przyjaciół, koleżanek.

Otóż - większość z nas w sprawach związkowych jest skompromitowana. Wiele osób łamało i łamię podstawowe reguły gry. Nie ma tu znaczenia czy facet czy babka, czy karyna czy absolwentka, mąż czy zaręczona. Po prostu trzeba sobie zdać sprawę - większość ludzi w tej (w innych zresztą też) materii wali w #!$%@?.

W jaki sposób? No to już indywidualna sprawa. Klasyką westernu są np. panny tzw. małpki. Otóż panny te siedzą sobie w normalnym związku. Pewnego dnia poznają innego typa, z którym nawiązują bliższy kontakt. Nie mam problemu z tym, że ktoś poznaje kogoś nowego, kończy związek - norma. Problem polega na tym, że taka panna tkwi w starym związku dopóki nie będzie pewna, że uda się coś skleić z tym nowym gościem. Okłamuję swojego obecnego chłopaka, kombinuję, miota się, aż w końcu kiedy nowy typ jest nagrany to oświadcza mu, że odchodzi. Typ jest załamany, przecież jeszcze parę dni temu było idealnie. Trzy dni później widzi ją na mieście pod rękę z innym gachem. Jasne jest, że nie poznała go wczoraj tylko przez X czasu go oszukiwała.

Kobiety potrafią kłamać. Mam wrażenie, że już dawno prześcignęły facetów jeśli chodzi o zdradę, kłamstwa (mylę się?). Ta kumpela, z którą miała wypić wino może okazać się typem, który ją ostro zerżnie i nic na to nie poradzisz, nawet się pewnie nie dowiesz. Oczywiście kontrola nic tu nie da, jestem temu przeciwny, wszystko zależy jaka jest kobieta. Możesz z nią mieszkać, pójdziesz do sklepu po mleko, a ona w tym czasie obciągnie sąsiadowi, tyle.

Teraz panowie. Tutaj inny przykład kompromitacji. Poznajecie dziewczynę, spotykacie się raz, drugi, trzeci, po czym nagle ona unika spotkań. Jasne jest chyba, że skoro nie znalazła dla Was czasu raz, drugi, trzeci (no tu już jest przegięcie pały) to MA NA WAS #!$%@?. Przestańcie do niej pisać, odzywać się, próbować, bo w jej oczach jesteście nikim. Nie przypadliście jej do gustu - zdarza się, wielkie mi co, ale #!$%@? po co robić z siebie błazna i typowego pieska na smyczy?

A największą zdecydowanie wg. mnie kompromitacją mężczyzny jest kiedy laska zrywa z facetem, a on o nią WALCZY. Biega, stara się, dzwoni, kwiaty, jedna, druga, piąta prośba o spotkanie, a ta, że nie ma czasu, źle się czuję etc. Ma Was w dupie, jesteście już dla niej zerem, obudźcie się, nic z tego nie będzie. Nie wkręcajcie sobie, że jest tą jedyną, to TA, teraz już nikogo nie poznam, gówno prawda, miliony ludzi tak myślało i miliony się myliły.

Pozamienialiśmy się cechami. My przejęliśmy trochę tych kobiecych, że niby wrażliwi, ostrożni, romantycy, zakochani od razu i kto wie co tam jeszcze. One stały się twardsze, bardziej wyrachowane, praktyczne. Oczywiście wyszliśmy na tym dużo gorzej.

Sam wiele razy się stoczyłem. Była kiedyś taka laska, która potraktowała mnie jak śmiecia, gówno, ale ja i tak chciałem z nią być. Zrobiłbym i wybaczyłbym wtedy wszystko. Warto dodać, że była to na pierwszy rzut oka bardzo porządna laska, religijna, niby z zasadami itd, a okłamała mnie i przeorała doszczętnie. Ślepy byłem i nigdy więcej tego błędu nie popełniłem.

Oczywiście jest masa porządnych, bardzo w porządku kobiet, mężczyzn, którzy są nie tylko fair, ale mają jakieś ZASADY, HONOR, GODNOŚĆ. Przecież jak zdradziłeś/aś to kto jest pozbawiony zasad? Zdradzony czy Ty, że obciągnęłaś/zaliczyłeś dwóm kolesiom/dwie laski w ciągu weekendu Jak dobieracie partnera to nie zwracajcie uwagi jedynie na zasób portfela, wykształcenie, pochodzenie i takie rzeczy, bo nie ma tu reguły. Ja znam (niekoniecznie spotykam się) wiele niby porządnych kobiet, które mają bardzo wiele za uszami i niejednego gościa pociągnęły na dno. Podobnie faceci, wielu nie ma żadnych skrupułów.

Nie jest to żaden ból dupy, wielu z Was na pewno wie, że taka jest rzeczywistość, większość pewnie została zrobiona w #!$%@? przez jakiegoś typa, babę. Takie jest życie, ot moje luźne przemyślenia.

Dzięki za wszelkie opinie, miłego weekendu!

#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #tfwnogf #tfwnobf #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 10
@Ceire26: Co do zasady małpy to uważam na podstawie obserwacji, że jest tyle samo albo i więcej chłopaków, którzy ją stosują. Ma dziewczynę i po cichu się zaczyna spotykać z inną, ale przecież "nie rzuci sprawdzonej dziewczyny, która go męczy dla kogoś niesprawdzonego" więc dopóki nie prześpi się z tamtą to będzie z tą pierwszą.
Co do zasady małpy to uważam na podstawie obserwacji, że jest tyle samo albo i więcej chłopaków, którzy ją stosują. Ma dziewczynę i po cichu się zaczyna spotykać z inną, ale przecież "nie rzuci sprawdzonej dziewczyny, która go męczy dla kogoś niesprawdzonego" więc dopóki nie prześpi się z tamtą to będzie z tą pierwszą.


@knoor_knoor: Jak widać uczą się zakłamania i wyrachowania od najlepszych w swoim fachu. W sumie racja, dlaczego
@Ceire26 panie małpki, panowie są namolni. Nigdy odwrotnie? Panowie nie zdradzają a panie się nie narzucają? Wpis byłby dobry, gdyby nie było podziału na Panie to... a Panowie tamto...

Nielojalność jest zła, rozmowa, taka szczera, żeby wyrzucić sobie co jest nie tak, bez obrażania się - to jest klucz do idealnego związku.
Każdy ma swoje wady, ważne jest, by te wady nie przysłaniały wszystkiego innego.
Nielojalność jest zła, rozmowa, taka szczera, żeby wyrzucić sobie co jest nie tak, bez obrażania się - to jest klucz do idealnego związku.


@maledicta: Tak, taki prosty klucz, a ludzie nie umieją się zastosować. Tylko powiedz kto jest uznawany za zakłamaną płeć i obrażalską? Kto za mniej pewną siebie (niby nie z natury tylko tego uczą!), więc kombinuje na boku intrygi, zamiast wprost mówić jak jest? Która płeć jest bardziej próżna,
Nielojalność jest zła, rozmowa, taka szczera, żeby wyrzucić sobie co jest nie tak, bez obrażania się - to jest klucz do idealnego związku.

@maledicta: Tak, taki prosty klucz, a ludzie nie umieją się zastosować. Tylko powiedz kto jest uznawany za zakłamaną płeć i obrażalską? Kto za mniej pewną siebie (niby nie z natury tylko tego uczą!), więc kombinuje na boku intrygi, zamiast wprost mówić jak jest? Która płeć jest bardziej próżna,
@Ambiwalentnik: Oczywiście źródłem zła na świecie są kobiety. Meżczyźni tylko się od nich uczą ;]

Skrzywdził cię ktoś, że masz takie złe zdanie o kobietach? Jak zraniona kobieta mówi, że każdy facet to świnia to się ją wyzywa, szydzi, ze mierzy wszystkich jedną miarą. Jak facet zamienia się w mizogina przez jedną babkę to będzie już ok.
@knoor_knoor: Oczywiście nie czytasz ze zrozumieniem. Źródłem pewnych zachowań które wypisałem są kobiety. Gdybyście miały siłę fizyczną mężczyzn to byście katami były (przemoc fizyczna), ale dobrze że natura poskąpiła i 'tylko' zostaje przemoc psychiczna.

Jak zraniona kobieta mówi, że każdy facet to świnia to się ją wyzywa, szydzi, ze mierzy wszystkich jedną miarą.


Wyzwałem takową? Nie. Ale fakt. Też nauczyliśmy się braku współczucia do was, bo wy nie macie nigdy do