Wpis z mikrobloga

@Ja_nusz: zajebiście wygodne - miałem model identyczny, ale bez sznurówek (nie wiem jak nazywa się ten typ obuwia ;-))
Wygoda niesamowita (ulubione buty do dnia dzisiejszego)
Bardzo ciepłe (pomimo dość skromnego ocieplenia)
Materiał był bardzo wytrzymały (znaczy o dziwo nie ulegał przetarciom i przebarwieniom jak większość szajsu od Lasockiego)
Niestety żeby nie było za dobrze - klejenia były tak niesamowicie c-----e że buty rozleciały się odklejając podeszwy powyżej obcasa. Szlag
  • Odpowiedz
@Ja_nusz: nie oddawałem - minęły 2 lata od zakupu, więc nie robiłem awantur (kupiłem je na promocji, cena niska, bardziej w ramach eksperymentu niż z potrzeby a okazało się że ogłupiałem na ich punkcie)
Była jeszcze jedna różnica (i to mnie mocno irytowało, ale wygoda przyćmiły lekki niesmak - miały przeszycia)
To był dokładnie ten model - https://lasocki-for-men.glami.cz/lasocki-for-men-kotnickova-bota-mi07683-663-37-761801/

- edit --
Dla jasności - nie były noszone "dzień w dzień" co wg pana Lasockiego jest nietaktem, bo Polacy tak męczą buty i dlatego się rozpadają a nie dlatego że są
  • Odpowiedz
@Ja_nusz: miałem takie, albo bardzo podobne buty, jakosc tej firmy jest tragiczna. Po 3 miesiacach zaczęły mi sie rozklejac i pruc, na szczescie oddali mi kase ;) sa lepsze polskie firmy z dobrymi skórzanymi butami.
  • Odpowiedz
@Ja_nusz: @kiken: Lasocki robi bardzo ładne buty, ale jakościowo to jest porażka. Dwa lata temu kupiłem podobne buty jak na zdjęciu i się rozleciały po paru miesiącach. Teraz zawsze jak szukam butów to walczę z samym sobą, by znowu nie kupić Lasocki.
  • Odpowiedz
@Ja_nusz: ja kupilem chwile po tych nieszczesnych lasoskich bardzo ladne buty w rylko i jakos duuuzo lepsza. Na wyprzedaży moze tez sie cos za 200 zl zlapie ;) poza tym jest jeszcze wojas, slyszalem ze tez okej, ale nigdy swoich nie miałem.
  • Odpowiedz
@Ja_nusz: Lasocki to podbuty, jedyny plus że CCC jest n------e tyle co Biedronek i ludzie kupują. Za cenę 20-30% wyższą masz o niebo lepsze buty od innych polskich producentów, wystarczy przejść się po sklepach i nie mam na myśli butów Badura, Ryłko, Wojas czy Venezia po 400-500 zeta.
  • Odpowiedz