Wpis z mikrobloga

Parę ludzi pytało mnie co sądzę o Ostatniej rodzinie, o którą tak się zapluwałem, że PISF wybrał Wajdę do reprezentowania nas na świecie, a nie właśnie ten film.

Otóż myślę że nie będzie to nadużyciem jeżeli powiem, że ten film to jedno z arcydzieł polskiego kina i bez dwóch zdań najlepsza rzecz jaką widziałem w tym roku.

To odważna teza z którą wiele osób się nie zgodzi. Parę lat musi upłynąć, żeby dotarło to do ludzi i mogli zaakceptować, że dzisiaj można kręcić filmy tak dobre jak te tworzone 40 lat temu. Ten może nie jest idealny pod względem biograficznym, ale oczekiwanie tego byłoby błędem: wszak to nie dokument. Nadrabia to doskonałą narracją i prostą, acz imponującą, stylistyką. Można go z powodzeniem rozkładać na czynniki pierwsze - osobiście będę potrzebował kilku seansów, żeby wyłapać wszystkie smaczki, symbole, nawiązania jakie umieścił reżyser, a ktoś zdolniejszy ode mnie miałby materiał na kilka esejów filmowych.

Robi wrażenie i jest na swój sposób dziwnie refleksyjny, coś dość nietypowego jak na film biograficzny. Wychodząc z kina, nikt z oglądających nie zamienił słowa, choćby po to aby skomentować jak dobry był to film. Dopiero po paru chwilach można było zebrać myśli i się wypowiedzieć na temat zobaczonego obrazu.

Ostatnia rodzina jest od wczoraj w kinach w całej Polsce. Zróbcie przysługę sobie i zróbcie przysługę polskiej kinematografii: zobaczcie go w kinie. Dajcie znać swoimi portfelami, że jest miejsce na filmy ambitniejsze, na filmy skłaniające do refleksji. Ponieważ ten film na to zasługuje, udowadnia malkontentom, że polskie kino nie jest "#!$%@? jak zwykle". Udowadnia że to marka, która powoli odzyskuje swój blask.


#film #filmy #kino #ostatniarodzina #filmnawieczor
źródło: comment_5Nr0WL6UUwHvY4lilPVuhgjmlZuxjDVz.jpg
  • 21
@loczyn: Przed nim spora kariera, może nawet nie tylko w Polsce i za granicą. Reżyseria stała na najwyższym poziomie.

@Rain_: Teoretycznie to film relacjonujący życie rodziny Beksińskich - znanego malarza, jego żony i ich syna prezentera radiowego. Ale to nie jest zwyczajna biografia, ten film tak naprawdę z serca pokazuje relacje rodzinne, ich częstą ułomność i niezrozumienie panujące w rodzinach. Dystans jaki się tworzy pomiędzy jej poszczególnymi członkami i to
@Turqi: Też się wybieram drugi raz :)

Mi na początku trochę przeszkadzała przestylizowana gra Ogrodnika, ale potem idzie się przyzwyczaić. Ogólnie strasznie było mi żal Tomka, jak dla mnie postać tragiczna. Do tego fragment kiedy rozmawia z matką i mówi, że przestał wierzyć we wszelkie ideały i powinien się już dawno zabić robi piorunujące wrażenie.
@Joz: No hej hej byłam na ostatniej rodzinie eee nie chce mi się za bardzo pisac bo chyba nie mam sily zeby to wszystko sklecic w jakąś logiczną całość. Ogólnie mówiąc film jest bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo BARDZO dobry i jestem nadal wkurzona że nie dostanie nominacji do oskara za film nieanglojęzyczny ponieważ dawno nie widziałam filmu który mógłby na to bardziej zasługiwać em ehhhh noo co mogę powiedzieć ee
@Joz: @amp: to do zobaczenia za tydzień :D dialogi w domu już wyglądają tak:
- Mamo, w filmie jak jest scena z samolotem to...
- Ale czemu mi gadasz, jak chcę zobaczyć.
- Tylko chciałam powiedzieć że jest warta tysiąc "Smoleńsków"
- Ale jesteś zakochana, widać
@Turqi: To w sumie fascynujące, ze ten film w 5 minut uczynił katastrofę w której zginęła jedna osoba bardziej tragiczną i dramatyczną, niż film który miał 2h na rozbudowanie tragedii w której zginęło 96 osób.