Wiecie co jest najsmutniejsze? To, że ja jako rowerzysta muszę się poruszać po mieście wraz z kierowcami (prowadzącymi kilkutonowe maszyny), którzy niby posiadają #prawojazdy, ale praktycznie nie znają przepisów o ruchu drogowym. Ba! Oni nie tylko nie znają, ale jeszcze sobie wymyślają własne! Oto przykład:
Jedziesz sobie rowerem całkowicie zgodnie z przepisami a tu nagle osoby, które teoretycznie powinny znać PoRD wymyślają jakieś nieistniejące przepisy. Żeby to jeszcze tylko miało miejsce w internecie, ale co kilka dni znajdzie się jakiś idiota co się zrówna z tobą i coś gada o jakiejś ścieżce. Ludzie, DOUCZCIE SIĘ W KOŃCU, że rowerzysta ma obowiązek korzystania z DROGI DLA ROWERÓW (nie ścieżki) TYLKO I WYŁĄCZNIE WTEDY GDY PROWADZI ONA W KIERUNKU W KTÓRYM ZAMIERZA JECHAĆ.
@kuriozalny_prestydygitator: ścieżka rowerowa to pojęcie budowlane - to czy ta ścieżka później będzie drogą dla rowerów, ciągiem pieszo-rowerowym czy zwykłym chodnikiem zależy od oznakowania. Jeśli nie ma żadnych znaków to jest to po prostu chodnik pod względem prawnym. Natomiast droga rowerowa oznacza drogę publiczną, po której mogą się poruszać tylko i wyłącznie rowerzyści (zakaz ruchu - nie dotyczy rowerzystów) - nie jest to jednak to samo co droga dla rowerów
@lewactwo: No dobra, zjechać możesz w ostatnim nadającym się do tego miejscu, a jak jest z ponownym wjazdem na nią? Z przepisów nie wynika jednoznacznie. Jakby przykładowo zaraz za rondem była droga rowerowa ale nie byłoby na nią wjazdu (wysoki krawężnik) to czy masz obowiązek na nią się przedostać? Dopytuje bo u nie jest taka sytuacja, droga kończy się przed wiaduktem pod którym prowadzi wąski chodnik i jest wyznaczona dalej
@kuriozalny_prestydygitator: @demoos: Jeśli chodzi o drogę rowerową to się pomyliłem - ruch samochodów jest dopuszczalny, ale rowerzyści mają absolutne pierwszeństwo. Takich dróg w Polsce się nie spotyka.
http://www.wykop.pl/wpis/19870453/roweremdopracy-rower-kielce/
Jedziesz sobie rowerem całkowicie zgodnie z przepisami a tu nagle osoby, które teoretycznie powinny znać PoRD wymyślają jakieś nieistniejące przepisy. Żeby to jeszcze tylko miało miejsce w internecie, ale co kilka dni znajdzie się jakiś idiota co się zrówna z tobą i coś gada o jakiejś ścieżce. Ludzie, DOUCZCIE SIĘ W KOŃCU, że rowerzysta ma obowiązek korzystania z DROGI DLA ROWERÓW (nie ścieżki) TYLKO I WYŁĄCZNIE WTEDY GDY PROWADZI ONA W KIERUNKU W KTÓRYM ZAMIERZA JECHAĆ.
#rower #pord #gorzkiezale #polscykierowcy #kierowcy #polskiedrogi
ścieżka rowerowa to pojęcie budowlane - to czy ta ścieżka później będzie drogą dla rowerów, ciągiem pieszo-rowerowym czy zwykłym chodnikiem zależy od oznakowania. Jeśli nie ma żadnych znaków to jest to po prostu chodnik pod względem prawnym. Natomiast droga rowerowa oznacza drogę publiczną, po której mogą się poruszać tylko i wyłącznie rowerzyści (zakaz ruchu - nie dotyczy rowerzystów) - nie jest to jednak to samo co droga dla rowerów
jako, że nie do końca poprawnie OP napisał, chodzi o pas ruchu dla rowerów
Dopytuje bo u nie jest taka sytuacja, droga kończy się przed wiaduktem pod którym prowadzi wąski chodnik i jest wyznaczona dalej
@galonim: Nie masz obowiązku bo nie masz fizycznej możliwości.
Myślę, że jakbyś im powiedział, że nie ma możliwości wjazdu na DDR to by się
http://www.wykop.pl/wpis/19883679/mialem-sen-zblizam-sie-do-przejazdu-samochodowego-/