Wpis z mikrobloga

Mirki, mam problem.

Generalnie jestem na "ostatniej prostej" w dostaniu się do wojska. Miałem testy psychologiczne, a teraz czeka mnie komisja lekarska, która mam 28 września w Łodzi. "Problem" polega na tym, że od 10 października mam ćwiczenia rotacyjne w Tomaszowie Mazowieckim. Cały "problem" polega na tym, że gdy dostane wynik negatywny na badaniach w Łodzi( a podobno na wynik czeka sie 2 tyg) to już będe w Tomaszowie na rotacji.....od wyniku można się odwołać ALE, gdy będę na rotacji warunki nie będą za sprzyjające temu by zbić przykładowo bilirubinę i powtarzanie badań nie da nic.

Teraz pytanie.
Jak uniknąć tej rotacji?
Wiadomo że bardziej zależy mi na służbie zawodowej niż na kontrakcie nsr.
W wku mi powiedzieli, że mam napisać odwołanie i dobrze je umotywować a być może komendant sie przychyli do prośby.
Odradzali zrywanie kontraktu NSR bo wg wku niektóre jednostki wymagają tego kontraktu by być zawodowym.
Chyba jedynym rozwiązaniem będzie L4 na okres ćwiczeń.

Nie wiem jak to rozwiązać i jak ktoś ma jakieś sugestie to pisać.

#armia #wojsko #praca #badania #szachermacher #pytanie #pomoc
  • 5
@Francisco_dAnconia: Badania robiłem. Są w normie. Chce dmuchać na zimne bo na bilirubine wpłynąć może stres czy inna pierdołą a o to nie trudno. Dlatego kombinuje jak mogę. Rok temu gdy byłem na rotacji to w pierwszy dzień jakiś mirek przyniósł L4 i tyle go widzieliśmy.